Dostęp do terapii 24/7 za 0 zł - brzmi cudownie, ale eksperci przestrzegają

glamour.pl 3 dni temu
Zdjęcie: fot.: Edward Berthelot/Getty Images


Siedzisz w swoim pokoju, może już późno wieczorem, w dłoni trzymasz telefon. Nie masz siły dzwonić do nikogo, zresztą… co byś miała powiedzieć? Zamiast tego, otwierasz aplikację i zaczynasz pisać: „Czuję się przytłoczona. Nie wiem, czy dam radę dalej tak funkcjonować”. Odpowiedź przychodzi natychmiast. „Jestem tu dla ciebie. Opowiedz mi więcej”. Tylko że… to nie terapeuta. To chatbot.

Dlaczego młodzi ludzie sięgają po chatboty zamiast ludzi?

Wyobraź sobie mózg jak telefon z tysiącem otwartych zakładek. Pokolenie Z dorastało ze telefonem w ręce, a ich pierwszy odruch, gdy coś ich boli – psychicznie czy fizycznie – to otworzyć aplikację. Małgorzata Bajko, terapeutka i psycholożka, zauważa, iż dla wielu młodych ludzi kontakt z AI wydaje się bardziej naturalny niż rozmowa z drugim człowiekiem. Z jednej strony to efekt cyfrowej socjalizacji, z drugiej – izolacji pandemicznej. Nie bez znaczenia są też finanse. Tradycyjna terapia potrafi być kosztowna i skomplikowana w organizacji, a chatboty? Są dostępne od ręki, 24/7, bez oczekiwania, bez osądu, bez rachunku. Vienna Pharaon, terapeutka i autorka książki „The Origins of You”, mówi wprost: „Twój AI terapeuta nigdy nie odwoła spotkania”. A czy ty też czasem łapiesz się na tym, iż szukasz rozwiązania „tu i teraz”, bez czekania i bez niewygód?

Czy AI naprawdę rozumie, co czujemy?

Wyobraź sobie, iż opowiadasz komuś o swojej najgłębszej ranie, a on... nie ma serca. Nie dlatego, iż jest okrutny. Po prostu – to algorytm. Pharaon zwraca uwagę w swojej książce, iż prawdziwe uzdrowienie często rodzi się w niedoskonałości. Gdy terapeuta popełnia błąd, gdy się pomyli, to może być dla pacjenta cenne terapeutycznie i uzdrawiające. W dodatku daje to przestrzeń, by nauczyć się, iż można być kochanym i akceptowanym mimo potknięć. Tymczasem chatbot? On odpowie błyskawicznie, rzeczowo, poprawnie. Ale nie spojrzy Ci w oczy, nie zrozumie tonu głosu, nie zauważy twojego milczenia. To nie jest ten sam poziom obecności, a przecież ludzie potrzebują ludzi.

Co może pójść nie tak?

Psychoterapeuci pracujący z nastolatkami twierdzą, iż młodzi ludzie są na etapie życia, w którym dopiero uczą się, jak podejmować decyzje niezależnie od innych. A jeżeli zamiast siebie słuchają AI, które udaje wszechwiedzącego doradcę? To trochę tak, jakbyś uczyła się jeździć autem, ale ktoś zawsze trzymał za ciebie kierownicę. W skrajnych przypadkach – i to już nie jest metafora – kończy się to tragedią. W Teksasie rodzice nastolatków wnieśli pozew przeciwko aplikacji Character.AI po tym, jak ich dzieci, wchodząc w interakcje z chatbotami, doznały poważnych problemów psychicznych. AI nie zna kontekstu. Nie wie, iż twoja ulica nie jest bezpieczna, gdy radzi: „idź na spacer”. Nie wie, iż twój ojciec jest źródłem traumy, gdy sugeruje: „zadzwoń do taty”.

Czy AI może w ogóle pomagać w terapii?

Zaskakująco – tak! Ale z zastrzeżeniem. W badaniu opublikowanym w PLOS Mental Health uczestnicy mieli trudność z odróżnieniem odpowiedzi ChatGPT od tych, które napisał terapeuta. Co więcej – odpowiedzi AI były częściej oceniane jako bardziej pomocne! Brzmi jak przełom? Może. Ale zadaj sobie pytanie: czy pomocne to znaczy „leczące”? Warto zadać sobie naprawdę ważne pytanie — gdy masz natychmiastowy dostęp do analizy swoich emocji, co to robi z Twoją zdolnością do samodzielnej refleksji? jeżeli szukacie obrazowych porównania — to trochę jak gotowanie „na skróty”. Możesz kupić gotowe pierogi, ale czy to samo, co te lepione przez babcię, z rozmową i miłością w tle?

Jakie są prawdziwe koszty terapii AI?

Budowanie więzi z chatbotem może sprawiać wrażenie bezpieczne – nikt cię nie oceni, nie zawstydzi, nie przerwie. Ale wszyscy specjaliści od zdrowia psychicznego mówią, iż to może wzmacniać izolację i osłabiać nasze umiejętności budowania relacji z ludźmi. I postrzegają to jako zagrożenie. pozostało jeden aspekt. choćby jeżeli AI będzie coraz lepsze, bardziej „ludzkie”, bardziej empatyczne – to nie zmieni faktu, iż kontakt z drugim człowiekiem działa na nas na poziomie biologicznym. Dotyk, spojrzenie, obecność. To są rzeczy, których nie da się zaprogramować.

Co możesz zrobić już dziś?

Jeśli czujesz, iż chatbot pomaga ci przetrwać trudne momenty – nie ma w tym nic złego. Ale nie pozwól, by stał się twoim jedynym towarzyszem w emocjonalnej podróży. Terapia to nie tylko rozmowa – to relacja. A relacje, choć bywają trudne, są tym, co naprawdę nas leczy. Zadaj sobie pytanie: „Czego dzisiaj najbardziej potrzebuję? Czy to, co daje mi AI, naprawdę mnie karmi?” Zasługujesz na to, by ktoś cię wysłuchał nie tylko algorytmem, ale sercem.

Idź do oryginalnego materiału