Kilka miesięcy temu zrobiło się głośno o serii dokumentalnej poświęconej Dodzie. Artystka wspomina o niej przy każdej nadarzającej się okazji i zapewnia, iż ukaże ona nieznane szczegóły z jej życia zawodowego i prywatnego. Zadeklarowała też, iż do udziału w projekcie zaproszeni zostali m.in. jej byli partnerzy. Wśród nich nie znalazł się jednak Radosław Majdan, który w ostrych słowach skomentował działania byłej żony. Rabczewska długo zwlekała z odpowiedzią, ale w końcu postanowiła zabrać głos. Nie do wiary, co powiedziała.