Na Kapitularzu ’24 wyjątkowo bujnie reprezentowani byli tłumacze: poświęcono im co najmniej trzy punkty programu. Oprócz tego mogliśmy dowiedzieć się o prawdziwych zadaniach hiszpańskiej inkwizycji, bitwach Hannibala, czytelniczym BHP oraz innych mniej i bardziej dziwnych rzeczach. Konieczność wyboru między różnymi atrakcjami bywała trudna…