Death Metal • Re: Incantation

brutalland.pl 5 dni temu
W nocy w stanie lekkiego upojenia poleciało Primordial Domination, do którego lubię wracać (jak do wszystkich wczesnych i środkowych płyt) i cholibka, ta płyta wyróżnia się na tle pozostałych, co jest jak najbardziej na plus. O ile Blasphemy i Decimate Christendom w całej swojej Incantantowatości jawiły się jako bardziej przystępne, napisane bardziej przebojowo, tak ich następczyni to taki jednolity kolos, którego się słucha od początku do końca na jednym tchu. To też taki album, na którym trudno by mi było wyróżnić poszczególne utwory, bo jest zwarty i gotowy do powolnej masakry. Na pierwszy rzut ucha John McEntee wokalnie zdaje się odbiegać od poprzedników, ale jak już zaczyna wyrzygiwać "Doctrine of Reproach!!!!" na koniec... Doctrine of Reproach, to to wrażenie zanika. Ten album nie jest choćby blisko czołówki z dyskografii, a i tak rozpierdala.

Statystyki: autor: Blind — 6 min. temu


Idź do oryginalnego materiału