Death Metal • Re: Decapitated

brutalland.pl 1 tydzień temu
Sobotni koncert w Proximie generalnie świetny (poza dwoma przypadkami, kiedy podpici kolesie przy nieudanej próbie pijackiego stagediva zaliczyli spektakularnie glebę (jeden kontuzjowany, drugi prawie rykoszetem zdjął jakąś filigranową bidulkę, której nikt by nie zauważył - gdyby nie jej żywiołowy headbanging i tona włosów). Klub wypchany po brzegi. Cryptopsy, grający jako support Decapów pozamiatał też pięknie. Pot lał się po suficie.

Nowy wokalista jednak budził trochę mieszane uczucia. Kontakt z publiką, charyzma.. to jak zszedł ze sceny i wszedł w pierwsze rzędy - generalnie b. fajne, ale te przeskoki z niskiego growlu po bardzo wysokie rejestry i świńskie piski (mimo, iż techcznie bardzo ok), jakoś mi nie do końca pasowały. Szczególnie na starych wałkach z Nihility... Mosh pit w pewnym momencie rozkręcił się prawie na cały klub... Vog klasa. Gość im straszy tym lepszy. Generalnie klimat rewelacyjny.

Statystyki: autor: raymoont — 25 min. temu


Idź do oryginalnego materiału