
Po latach ciszy powrócili z drugim albumem „De Nemesis Omnes et Omnia” , który ukazuje się nakładem Amor Fati i… nie ma co owijać w bawełnę – to prawdziwy kolos. Już sama okładka zdradza, z czym mamy do czynienia: kontynuacja ich kosmiczno-apokaliptycznej wizji, ale w jeszcze bardziej rozbudowanej formie. Muzyka dusi i przytłacza niezależnie od tempa – momentami naprawdę ma się wrażenie braku powietrza. Godzinny materiał zalewa gęstą lawą dźwięków: zapętlone motywy, schizoidalne melodie, ambientowe wstawki, a do tego harmonie, które rozrywają głowę na kawałki.
Jeśli ktoś cenił „Cosmos Comedenti”, to tutaj dostanie jego dojrzałą, monumentalną wersję. Antiversum nie goni za trendami, tylko je wyznacza. Dla mnie to album totalny – absolutna miazga.

Skład:
Korvus - Bass (2010-present) Blakk Old Blood
HzR - Drums (2010-present) Bølzer
NKS - Guitars (2010-present)
Odia - Guitars (2010-present) Dominion of Suffering
Deus Mortuus - Vocals (2010-present) Blakk Old Blood, Dominion of Suffering, DSKNT
MTR - Drums (2015-present) Asag, Blakk Old Blood, Goatfukk, Paria, Werwolf
Dyskografia:
2015 - Total Vacuum [demo]
2017 - C.H.A.O.S. [split]
2017 - Cosmos Comedenti
2025 - De Nemesis Omnes et Omnia
iframe iframe
MA: https://www.metal-archives.com/bands/An ... 3540394941
BC: https://antiversum.bandcamp.com/
Statystyki: autor: Szajtan — 26 min. temu