Byłem na kilku koncertach, zawsze nie rozumiałem tego hejtu na wokalistę bo spisywał się świetnie. No ale też nie miałem obycia z wydawnictwami z początków. Szkoda, szkoda, zobaczymy co przyniesie przyszłość. Kiedyś mocno katowałem i zawsze sobie puszczałem żeby nabrać pędu na nadchodzący dzień: iframe