Dariusz Wieteska rozwiódł się po wielu latach. To nie koniec zmian w jego życiu

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Dariusz Wieteska, KAPiF


Dariusz Wieteska, aktor znany z serialu "Na sygnale" nie ukrywa, iż bardzo przeżył rozwód ze swoją wieloletnią partnerką. Aktor postanowił jednak ruszyć naprzód. W najnowszym wywiadzie opowiedział, jakie są jego oczekiwania względem kolejnych relacji.
Fani "Na sygnale" z pewnością doskonale znają Dariusza Wieteskę. Aktor w serialu TVP wciela się w Piotra Strzeleckiego. Niedawno aktor rozwiódł się z Urszulą Zawadzką, z którą był razem przez prawię dekadę. - Rozwiodłem się jak wielu ludzi w tych czasach. Byłej żonie życzę jak najlepiej i to chyba zamyka temat - mówił jakiś czas temu "Życiu na gorąco". Wieteska nie szuka miłości na siłę, ale stara się nie zamykać na nowe znajomości. W ostatnim wywiadzie aktor zdradził, co na uwadze powinna mieć jego przyszła partnerka.


REKLAMA


Zobacz wideo Paweł Domagała: Dużo teraz w moim otoczeniu jest rozwodów. Ważniejsza jest duma niż drugi człowiek


Dariusz Wieteska myśli o założeniu rodziny
Aktor ceni sobie życie singla. - Teraz mam swoją przestrzeń. Żyję tak, jak chcę i dobrze mi z tym - mówił w rozmowie z "Twoim Imperium". Wieteska od niedawna znów mieszka w Warszawie. Na razie skupia się przede wszystkim na własnym rozwoju. Aktor nie narzeka na brak pracy. To właśnie ona w ostatnim czasie pochłania najwięcej jego uwagi. - Mam jeszcze wiele marzeń do spełnienia - tłumaczył w tym samym wywiadzie. 37-latek nie ukrywa jednak, iż coraz częściej zdarza mu się myśleć o ustatkowaniu i założeniu rodziny. - Wierzę, iż spotkam kobietę, której będzie zależało na założeniu rodziny. Taką, która będzie chciała mieć ze mną dzieci - dodał.


Znajomy Dariusza Wieteski opowiedział o szczegółach związku aktora. Jak było naprawdę?
Portal Shownews.pl skontaktował się jakiś czas temu ze znajomym byłych małżonków, który uchylił rąbka tajemnicy o ich rozstaniu. Według niego to właśnie Wieteska miał złożyć pozew o rozwód. "Darek miał niezłe przeboje z Ulą. Ona była o niego strasznie zazdrosna. Co więcej, pracowali razem, bo była jego menadżerką. Z tego, co wiem, Darek czuł się trochę przez nią stłamszony. On był zawsze radosny i otwarty, ona wytwarzała w towarzystwie jakiś dystans" - tłumaczył informator. "Fakt" relacjonował rozprawę rozwodową aktora. Tabloid donosił, iż gdy aktorka opuszczała budynek sądu, na jej twarzy "malował się uśmiech". "Jak można się domyślać, sprawa została rozstrzygnięta przez sąd na korzyść Urszuli" - mogliśmy przeczytać w gazecie. ZOBACZ TEŻ: Były mąż gwiazdy TVP wydał oświadczenie o rozwodzie. Oskarża ją o zdradę
Idź do oryginalnego materiału