Jak przypomina serwis „Goniec”, Danuta Martyniuk zachwyciła fanów zupełnie nowym wizerunkiem w najnowszej sesji zdjęciowej. Żona Zenona Martyniuka, która przeszła imponującą metamorfozę, zaprezentowała się w eleganckim stylu i odważnych ujęciach, zbierając mnóstwo pochwał od internautów. Podkreślają, iż wciąż wygląda pięknie i młodo, co tylko potwierdza, iż zmiany wyszły jej na dobre.
Metamorfoza Danuty Martyniuk zachwyca
Danuta Martyniuk, żona gwiazdora disco polo Zenona Martyniuka, zaskoczyła swoich fanów nową serią zdjęć opublikowanych na Facebooku. W eleganckich stylizacjach i z mocnym makijażem wygląda niczym profesjonalna modelka, co wywołało lawinę pozytywnych komentarzy i zachwytów internautów.
Celebrytka przeszła prawdziwą metamorfozę – zmieniła nawyki żywieniowe, dzięki czemu schudła aż 20–30 kg. Dodatkowo zdecydowała się na zabiegi medycyny estetycznej, takie jak nici liftingujące, stymulatory tkankowe oraz lifting szyi i owalu twarzy. Wszystkie zmiany wprowadziła z umiarem, podkreślając, iż zrobiła to przede wszystkim dla siebie, męża oraz krytyków, którzy wcześniej negatywnie komentowali jej wygląd.
Efekt jest spektakularny i pokazuje, iż konsekwencja oraz dbałość o siebie potrafią przynieść niezwykłe rezultaty.
Najnowsze zdjęcia zachwyciły internautów
Na najnowszych zdjęciach Danuta Martyniuk prezentuje się niezwykle stylowo — w czarnych szpilkach, białym topie i klasycznych jeansach. Odważne ujęcia, jak np. siedzenie tyłem na krześle, w połączeniu z wyrazistą stylizacją, przyciągają wzrok i robią duże wrażenie.
Internauci nie szczędzą jej komplementów, pisząc m.in.: „Wyglądasz jak profesjonalna modelka”, „Coraz piękniejsza jesteś”, a także „Cudowna” czy „Jak aktorka”.
Pod nową galerią zdjęć Danuty Martyniuk gwałtownie pojawiła się fala entuzjastycznych komentarzy. Internauci zwracali uwagę na jej metamorfozę — szczupłą sylwetkę, wyraźnie większą pewność siebie oraz odwagę w prezentowaniu tak odważnych ujęć. Nie jest też tajemnicą, iż Danka Martyniuk chętnie korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej.
A jak podoba się wam Danuta Martyniuk w takim wydaniu?