Daniel Martyniuk przerywa milczenie po aferze, którą sam wywołał. Znów opublikował wideo

pomponik.pl 14 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Kolejny dzień przynosi nam kolejne niespodziewane zwroty akcji w sprawie afery, którą niedawno wywołał w sieci Daniel Martyniuk. Głos zdążyły już zabrać jego matka, która w mocnych słowach skrytykowała zachowanie syna oraz żona, która obraziła teściową i ogłosiła ciąże. Niespodziewanie do sprawy wrócił także syn Zenka Martyniuka, który pokazał, jak śpiewa i gra na ukulele. Wymowne?




Tyle nowych wieści zza zamkniętych drzwi domu Martyniuków dociera ostatnio do mediów, iż aż trudno uwierzyć, iż minęły zaledwie trzy dni, od kiedy Daniel obraził ojca na Instagramie. W niedzielny wieczór do sieci trafiło osobliwe wideo, na którym syn Zenona Martyniuka zdecydowanie nie gryzł się język.
"Cześć kochany tatusiu. Życzę ci więcej takich (...) koleżków (...) wszyscy, którzy na tobie zbijają hajs i tej całej reszty nie, a o synu zapominasz... Kocham cię tatusiu... Pozdrawiam cię! Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze..." - wykrzykiwał. Reklama





Faustyna Martyniuk krytykuje teściową i ogłasza ciążę. Niespodziewany zwrot akcji


W tej sytuacji Danuta Martyniuk uznała najwyraźniej, iż czas przestać bronić w mediach swojego jedynaka.
"Po wrzuceniu tego filmu do internetu też do mnie dzwonił i mnie obrażał. Życzył sobie Lamborghini pod drzwiami. W końcu go zablokowałam. To jest (...) chory człowiek, ale już koniec. Teraz będziemy go traktować jak on nas, bo zawsze mu się wszystko wybaczało. Zaszło to za daleko. Ja już mam tego dosyć, to trwa za wiele lat" - relacjonowała w Fakcie.
Niespodziewanie do akcji wkroczyła milcząca dotąd Faustyna Martyniuk. Nie dość, iż solidnie skrytykowała słowa swojej sławnej teściowej, to jeszcze ni stąd, ni zowąd ogłosiła ciążę.
"Nie chcę mieć z tą kobietą nic wspólnego. Dbam o siebie i maleństwo, a ona niech trzyma się od nas z daleka i radziłabym się zająć jakąś pracą, bo może gdyby nie porzuciła pracy w wieku 30 lat, to dałaby lepszy przykład i mniej czasu miałaby na (...) i głupoty" - podsumowała w rozmowie z Pudelkiem.

Daniel Martyniuk przerywa milczenie po aferze, którą sam wywołał


Co ciekawe, przemówić dotąd nie zdecydował się sam Daniel Martyniuk, od którego przecież to wszystko się zaczęło. Krnąbrny syn króla disco polo niespodziewanie postanowił odnieść się do sprawy w dość subtelny sposób. Wrzucił na swój instagramowy profil nagranie, tym razem jednak zdecydowanie grzeczniejsze. Można na nim zobaczyć, jak gra na ukulele i śpiewa piosenkę "Home" Edwarda Sharpe'a i grupy The Magnetic Zeros (sprawdź!).
Treść piosenki w tłumaczeniu na język polski brzmi tak:
"Alabama, Arkansas, kocham moją mamę i mojego tatęNie w taki sposób jak kocham ciebie(...) jesteś oczkiem w mojej głowieDziewczyno, nigdy nie kochałem kogoś takiego jak ciebieJesteś moim najlepszym przyjacielem, wykrzykuję to w nicośćNie ma nic czego potrzebuję(...)Och, dom, pozwól mi wrócić do domuDom jest tam gdzie ja jestem z tobą"
Wymowne?
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz także:
Daniel Martyniuk w mocnych słowach obraża ojca na Instagramie. "O synu zapominasz"
Danuta Martyniuk w środku nocy zablokowała syna. To koniec, poruszenie na całą Polskę
Danuta Martyniuk nie wytrzymała ws. syna. Padły mocne słowa: "Jego trzeba leczyć"
Idź do oryginalnego materiału