Naukowcy nie ustają w badaniu wpływu czytania książek na ludzki mózg. Ostatnie badania potwierdzają, iż regularne czytanie może znacząco obniżyć ryzyko rozwoju demencji. Aktywności angażujące mózg, takie jak lektura książek, sprzyjają zachowaniu sprawności umysłowej i opóźniają procesy neurodegeneracyjne.
Badacze z Uniwersytetu Australii Południowej przeanalizowali dane 397 osób w wieku 60 lat i starszych. Uczestnicy raportowali swoje codzienne aktywności, a następnie poddano ich ocenie funkcji poznawczych. Eksperci wykazali, iż osoby starsze, które czytają regularnie, osiągają lepsze wyniki w testach poznawczych niż ludzie, którzy preferują oglądanie telewizji. Podczas gdy bierne śledzenie programów telewizyjnych może sprzyjać osłabieniu funkcji poznawczych, aktywne czytanie angażuje umysł i stymuluje jego rozwój.
Dlaczego wnioski z tych badań są takie ważne? Dzięki nim można znacząco ograniczyć ryzyko problemów poznawczych zwłaszcza iż choćby 45% przypadków demencji można uniknąć dzięki zmianom dotyczącym stylu życia.
W Australii demencja dotyka prawie pół miliona ludzi, co odpowiada jednej osobie na tysiąc. Kobiety stanowią niemal dwie trzecie tej grupy. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, iż liczba osób zmagających się z tą chorobą przekracza 55 milionów na całym świecie, a każdego roku odnotowuje się blisko 10 milionów nowych diagnoz.