Zajęcia umuzykalniające mają na celu rozwijanie umiejętności muzycznych, natomiast muzykoterapia, prowadzona przez wykwalifikowanych terapeutów, ma charakter terapeutyczny i chodzi w niej o poprawę w obszarze emocjonalnym, fizycznym czy społecznym. Główne różnice między tymi dwoma podejściami obejmują: cel działania (muzyczny vs. terapeutyczny), formę zajęć oraz rolę prowadzącego (przewodnik w umuzykalnianiu vs. terapeuta wspierający proces poprawy funkcjonowania).
Muzyka jest wszędzie. Słyszymy ją w radiu, w telewizji, idąc na zakupy do supermarketu. Muzyka to dźwięki, więc muzyką możemy nazwać również odgłosy słyszane w lesie czy na ruchliwej ulicy. Takie stanowisko po raz pierwszy zaprezentował w XIX wieku amerykański kompozytor muzyki współczesnej – John Cage. Przykładem na to, iż muzyka jest wszędzie, był utwór 4’33 czyli 4 minuty i 33 sekundy ciszy, która była „grana” przez niniejszego kompozytora. Jak możemy się łatwo domyślić, nigdy w sali nie zaistniała idealna cisza. Był to rodzaj eksperymentu, który miał sprowokować do dyskusji na temat muzyki, dźwięku i ich wpływu na ludzki organizm.
Badania wykazują, iż wrażliwość słuchowa ujawnia się w 20. tygodniu ciąży, gdy dziecko zaczyna słyszeć odgłosy spoza ciała matki. Głos rodziców jest pierwszym najważniejszym instrumentem w życiu dziecka. Oprócz budowania więzi – ma również wpływ na jego umuzykalnianie. Nie jest więc możliwe, aby pełnosprawny człowiek w obecnym świecie nie spotkał się z dźwiękami, melodią, muzyką.
Zajęcia umuzykalniające
Według koncepcji Edwina E. Gordona, amerykańskiego muzyka jazzowego, pedagoga i psychologa muzyki, każdy człowiek rodzi się ze zdolnościami muzycznymi. Te zdolności są pewnego rodzaju potencjałem i nie są z góry dane.
Zdolności muzyczne dzieli się na zdolności rytmiczne (odpowiadające za pojmowanie rytmu) i tonalne (w których skład wchodzi słuch wysokościowy, harmonia, intonacja itp.). Uzdolnienia muzyczne kształtują się do 9. roku życia dziecka. Po tym okresie poziom zdolności muzycznych nie może wzrosnąć ani opaść. Na ich bazie tworzone są umiejętności, np. czystego śpiewu czy gry na instrumencie.
Podobnie jak w przypadku nabywania języka, tak też w przypadku zdolności muzycznych, największy ich rozwój przypada od 20. tygodnia życia płodowego do 3. roku życia. Jest to tak zwany okres sensytywny, a więc taki moment w rozwoju dziecka, w którym wykazuje ono szczególną zdolność i wrażliwość do rozwinięcia konkretnej umiejętności, w tym przypadku zdolności muzycznych.
Chcąc rozwinąć zdolności muzyczne dziecka, należy zadbać o to, aby słuchana przez malucha muzyka była różnorodna pod względem stylu, skali, gatunków, czy też posiadała różne nietypowe metra. Tak samo jak w przypadku rozwoju mowy, tak i w rozwoju zdolności muzycznych warto, aby rodzic muzykował przy dziecku i z nim, podejmował muzyczny monolog oraz dialog. Każda nauka zaczyna się od słuchania, aby z czasem dziecko mogło samo spróbować wykonać to, co dorośli.
Najpierw mówimy do dziecka, opisujemy, co widzimy, lub opisujemy działania, które podejmujemy w obecności dziecka, nie oczekując, iż ono nam odpowie. Tym samym budujemy słownik bierny i umiejętność rozumienia mowy. Nie używamy języka infantylnego, tylko mówimy do dziecka poprawnymi gramatycznie zdaniami, dbając również o poprawną artykulację naszych słów. Dopiero po naszej działalności oczekujemy na pierwsze słowo czy proste zdanie.
Tak samo dzieje się przy poznawaniu muzyki. Dbając o rozwój umiejętności muzycznych, będziemy najpierw prezentować wachlarz możliwości: słuchać różnorodnej muzyki, muzykować z dzieckiem na żywo, a następnie oczekiwać, iż dziecko, wchodząc w okres imitacji, zacznie powtarzać (we adekwatny dla siebie na ten moment sposób) to, co zostało mu przedstawione.
Świadomi rodzice, którzy chcą dbać o tę sferę życia swojego dziecka, często zapisują je na zajęcia umuzykalniające. Nie mają one za zadanie wychowania dzieci do bycia profesjonalnymi muzykami, czy też rozpoznania wśród nich muzycznych geniuszy, ale nauczenie rozumienia muzyki tak jak rozumie się język ojczysty.
W trakcie dobrych zajęć umuzykalniających stosuje się przeważnie piosenki z zastosowaniem różnych skal, czy też rytmiczanki w różnych metrach. Prowadzący dba, aby dzieciom zaprezentować różnice dynamiczne, agogiczne (tempa) czy artykulacyjne w muzyce. Wszystkie te zabiegi mają na celu poznanie dziecka z muzyką, jej elementami oraz wyposażenie malucha w zdolności swobodnego używania muzyki i jej interpretowania. Zajęcia realizowane są według ustalonego scenariusza.
Muzykoterapia
Badania przeprowadzone w ostatnich latach dostarczają coraz liczniejszych dowodów na to, iż muzyka ma potencjał kształtowania i wzmacniania wielu umiejętności w różnorodnych obszarach życia człowieka. Badania pokazują, iż regularne słuchanie muzyki oraz aktywne granie na instrumentach wpływa na proces neuroplastyczności, co oznacza, iż przyczynia się do tworzenia nowych połączeń neuronalnych w mózgu.
Te połączenia mają znaczący wpływ na naukę języków obcych, rozwój poczucia przestrzeni oraz pamięci, a także koncentrację uwagi. Osoby, które mają doświadczenie w działalności muzycznej – choćby amatorskiej – często wykazują lepszą zdolność do zapamiętywania, podejmują szybsze decyzje oraz charakteryzują się lepszą koordynacją ruchową.
Muzyka pełni także kluczową rolę w regulacji naszego dobrostanu emocjonalnego. Dzięki niej możemy lepiej radzić sobie ze stresem, poprawić nasz nastrój oraz osiągnąć stan relaksu lub zyskać motywację do działania. Muzyka, poza oczywistymi walorami artystycznymi, staje się wielowymiarowym narzędziem, które wpływa na różne aspekty życia, od intelektualnych, poprzez emocjonalne, aż po społeczne. I tu swoje pole odnajduje muzykoterapia.
Definicji muzykoterapii jest wiele. Jedną z nich podaje Krzysztof Stachyra w swojej książce Podstawy muzykoterapii: „Muzykoterapia jest procesem, w którym wykwalifikowany muzykoterapeuta posługuje się muzyką lub jej elementami w celu przywracania zdrowia, poprawy funkcjonowania lub wspierania rozwoju osób z różnorodnymi potrzebami natury emocjonalnej, fizycznej, umysłowej, społecznej lub duchowej”.
Muzykoterapia jest więc dziedziną interdyscyplinarną, która czerpie z wielu dziedzin nauki, takich jak psychologia, pedagogika, logopedia, fizjoterapia i wiele innych. To działanie, którego cel jest pozamuzyczny, pomimo iż używa się do jego realizacji narzędzia w postaci muzyki. Cele muzykoterapii mogą być różne, w zależności od potrzeb pojedynczego pacjenta lub grupy. Muzykoterapia może być procesem ukierunkowanym na poprawę umiejętności percepcyjnych, poznawczych, emocjonalnych, interpersonalnych, sensomotorycznych i wielu innych.
Różnice między umuzykalnieniem a muzykoterapią
Cel
Wszystkie cele w muzykoterapii są budowane na zdolnościach muzycznych i pozamuzycznych dziecka. Wykwalifikowany muzykoterapeuta korzysta z mocnych stron pacjenta i na tej podstawie dąży do uzyskania założonych w trakcie trwania procesu muzykoterapii celów. Tak samo jak w przypadku umuzykalniania, tak i w przypadku muzykoterapii stosuje się kontrasty dynamiczne, agogiczne czy artykulacyjne. Stosuje się również piosenki, których można by użyć zarówno przy umuzykalnianiu, jak i w muzykoterapii. Podczas zajęć zarówno umuzykalniających, jak i w muzykoterapii używa się instrumentów perkusyjnych. Kluczową różnicą jest cel.
W trakcie zajęć umuzykalniających cel jest muzyczny – poznać różnorodną muzykę i techniki gry, aby swobodnie posługiwać się muzyką na co dzień, czysto śpiewać lub mieć lepsze poczucie rytmu. „Efektem ubocznym” w tych działaniach będzie np. wzrost koordynacji. W przypadku muzykoterapii zachodzi proces odwrotny. Poprzez działania muzyczne będziemy dbać o rozwój psychofizyczny pacjenta. Głównym celem muzykoterapii będzie np. rozwój emocjonalny, wyrażanie siebie i swoich uczuć, wypracowanie wspólnego pola uwagi, zwiększenie koncentracji, kooperacja z drugą osobą, rozwój pamięci czy kształtowanie umiejętności podejmowania decyzji itp., a nie wzrost zdolności tonalnych czy rytmicznych.
Forma zajęć
Kolejnym elementem różniącym umuzykalnienie od muzykoterapii jest forma zajęć. W przypadku umuzykalniania przeważnie jest to forma zajęć grupowych, na których zmienność uczestników grupy nie wpływa na pozyskane efekty. choćby niesystematyczne korzystanie z zajęć umuzykalniających może pozytywnie wpłynąć na rozwój umiejętności muzycznych.
W przypadku muzykoterapii stałość grupy pod względem jej uczestników, godziny, dnia i miejsca jest kluczowa. Pozwala na stworzenie bezpiecznych ram dla uczestników zajęć. Wpływa pozytywnie na tworzenie się interakcji społecznych oraz pozwala na wprowadzenie elementów treningu umiejętności społecznych. W muzykoterapii istotny jest proces, a więc jest to cykl spotkań, nie pojedyncze zajęcia. Dzięki stałości i zachowanej ciągłości można mówić o procesie w muzykoterapii.
Prowadzący i jego „podejście” do muzyki
Na koniec ważnym elementem różniącym oba działania jest osoba prowadząca zajęcia. Nie bez przyczyny w definicji muzykoterapii podanej powyżej wyszczególniono, iż muzykoterapię prowadzi wykwalifikowany muzykoterapeuta. Prowadzącym zajęcia umuzykalniające jest osoba posiadająca wykształcenie muzyczne, za pomocą którego ma wiedzę na temat technik, form umuzykalniania dzieci oraz teorii uczenia się muzyki. Prowadzący posiada również umiejętności gry na instrumencie lub posługiwania się głosem. Ważne dla niego jest ukazanie nie tylko elementów muzyki oraz zmienności w muzyce, ale również jej piękna. Jest przewodnikiem w procesie poznawania muzyki przez najmłodszych.
W przypadku muzykoterapii prowadzący zajęcia nie jest skoncentrowany na pięknie muzyki, ale na procesie, który dzięki niej się dzieje. Jest to osoba, która posiada wiedzę na temat technik stosowanych w muzykoterapii. Często nie jest przewodnikiem, a osobą towarzyszącą, która ma w sobie wiele empatii, jest zdolna do obserwacji i wysnuwania wniosków na jej podstawie. Dostosowuje się do tego, co proponuje pacjent, aby w pełni wykorzystać drzemiący w nim potencjał, zamiast skrupulatnie trzymać się obranego scenariusza zajęć.
Posiada również wiedzę na temat mechanizmów, które dzieją się w muzyce. Ma umiejętności gry na instrumencie i posługiwania się czystym śpiewem, ale jest to narzędzie, które służy do celów pozamuzycznych. W oczach prowadzącego muzykoterapię błędnie zagrany dźwięk nie jest ujmą, ale niejednokrotnie elementem w terapii, który może być kluczowy.
Justyna SKIBA, nauczyciel muzyki, pedagog specjalny w Centrum Edukacji Terapii i Rozwoju – Niepublicznej Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi w Goczałkowicach-Zdroju
BIBLIOGRAFIA:
- P. Cylulko, K. Turek, Muzykoterapia – od zainteresowań do praktyki klinicznej, Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, Wrocław 2022.
- E.E. Gordon, Teoria uczenia się muzyki. Niemowlęta i małe dzieci, Harmonia, Gdańsk 2016.
- S. Knapik-Szweda, Znaczenie technik muzykoterapeutycznych we wsparciu rozwoju dziecka z autyzmem, Difin SA, Warszawa 2020.
- B. Pazur, Kierowanie rozwojem zdolności audiacyjnych dzieci w wieku przedszkolnym poprzez zajęcia umuzykalniające metodą E.E. Gordona, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2008.
- K. Stachyra, Podstawy muzykoterapii, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2014.
- E. Wolińska, Rola zajęć umuzykalniających w rozwoju dziecka, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Poznań 2017.
TEN ARTYKUŁ POWSTAŁ W RAMACH PROCEDURY AWANSU ZAWODOWEGO. DZIEL SIĘ WIEDZĄ I DOŚWIADCZENIEM Z „KURIEREM”. POMOŻEMY CI W AWANSIE ZAWODOWYM I WSPÓLNIE ZAINSPIRUJEMY INNYCH! SZCZEGÓŁY – TEL. 739 290 210.