Czy w serialu "Pingwin" pojawi się Batman? Twórcy dali jasną odpowiedź – i mają dobre argumenty

serialowa.pl 2 tygodni temu

Od premiery „Pingwina” dzielą nas ostatnie tygodnie. Czy możemy oczekiwać, iż w spin-offie filmu „The Batman” pojawi się sam Mroczny Rycerz, grany przez Roberta Pattinsona? Showrunnerka odpowiedziała.

„Pingwin” skoncentruje się na kryminalnym półświatku Gotham City, który zwiedzimy wraz z tytułowym złoczyńcą – ponownie gra go Colin Farrell. Czy pojawi się Batman? Showrunnerka ma dobry argument, dlaczego udział Pattinsona nie byłby najlepszym pomysłem.

Pingwin – czy pojawi się Batman? Jest odpowiedź

Lauren LeFranc („Agenci T.A.R.C.Z.Y.”), która spin-offem widowiska Matta Reevesa zajęła się jako showrunnerka i scenarzystka, potwierdziła w rozmowie z SFX, iż Batman nie pojawi się w serialu „Pingwin”. Podała też dobry argument, stojący za taką decyzją.

— Rozumiem, dlaczego ludzie pragnęliby zobaczyć [w serialu] Batmana. Albo, iż pomyśleliby, iż jeżeli Batmana nie ma w filmie czy serialu to ten nie wywoła podobnego efektu. Moim zdaniem zrobi inny efekt. Filmy Matta są [opowiadane] z perspektywy Batmana. Jesteście w nich wysoko, ponad miastem – zerkacie w dół. To inna perspektywa. Z Ozem jesteście na ulicach, w brudzie, błocie i znoju. On patrzy w górę, chce wdrapać się na szczyt. Jest to więc inne doświadczenie.

„The Batman” (Fot. Warner Bros. Pictures)

LeFranc dodała, ze świat ostatniego „Batmana” zasługuje na poszerzenie bez bazowania na tytułowej postaci filmu.

— Myślę, iż Gotham to wystarczająco interesujące miasto, iż zasługuje, byśmy pootwierali w nim więcej drzwi, weszli do środka i zobaczyli, co myślimy.

W podobnym tonie o serialu HBO wypowiedział się reżyser „Batmana”, Matt Reeves. Wyjasnił, iż mimo nieobecności Mrocznego Rycerza, odczujemy, iż jego obecność unosi się nad Gotham City. Nie tylko z resztą jego, a również przeciwnika, z którym mierzył się w ostatnim widowisku.

— Nie sądzę, by w [serialu] brakowało czegoś fundamentalnego. Myślę, iż będzie on przedłużeniem tego, co fundamentalnie jest w tym świecie. Wiemy, iż to świat Batmana. Wejdziecie w inną aleję. Widmo Batmana się w niej unosi. Widmo Riddlera też. Widmo wszystkiego, co zdarzyło się w ostatnim filmie. Wpływa na to, gdzie zaczynamy.

„Pingwin” (Fot. HBO)

A o czym dokładnie będzie „Pingwin”? Po śmierci Falcone’a, gangstera z filmu, światek przestępczy stanie przed możliwością ustanowienia nowej „władzy”. Pingwin (Colin Farrell) nie chce przegapić takiej okazji i ma zamiar przejąć władzę w Gotham. Na jego drodze stanie jednak Sofia Falcone, córka zmarłego gangstera, która ani myśli o oddaniu spuścizny swojego ojca (nowy zwiastun „Pingwina” zdradza, iż była ona pacjentką Azylu Arkham). W serialu w tej roli zobaczymy Cristin Milioti („Jak poznałem waszą matkę”).

Oprócz powyższej dwójki w obsadzie serialu są też m.in. Clancy Brown („Dexter: New Blood”) jako komiksowy Salvatore Maroni, potężny gangster z Gotham City i wróg Batmana; a także Michael Kelly („House of Cards”), Shohreh Aghdashloo („The Expanse”), Deirdre O’Connell („Peryferia”), Rhenzy Feliz („The Runaways”) i Michael Zegen („Wspaniała pani Maisel”).

Producentami wykonawczymi ośmioodcinkowej produkcji są odpowiedzialni za „Batmana” Dylan Clark i wspomniany Matt Reeves, a także Farrell, LeFranc, Craig Zobel (który wyreżyserował też trzy pierwsze odcinki) oraz Bill Carraro.

W Stanach Zjednoczonych 1. odcinek „Pingwina” zadebiutuje w serwisie Max 19 września, ale jego telewizyjny debiut na antenie HBO przewidziano na 22 września. W Polsce natomiast premiera na platformie Max przypadnie na 20 września, czyli piątek.

Pingwin – premiera 20 września na platformie Max

Idź do oryginalnego materiału