Czy w "Pokoleniu V" poznaliśmy orientację seksualną Marie? Serial głębiej przyjrzy się jej nowej relacji

serialowa.pl 1 rok temu

4. odcinek „Pokolenia V” to nie tylko eksplodujące penisy. Jedną z ostatnich rewelacji okazał się być nieoczekiwany związek pewnych bohaterów i sugestia orientacji seksualnej protagonistki. Spoilery w dalszej części.

Za nami tylko cztery odcinki serialu „Pokolenie V„, a w aktorskim spin-offie „The Boys” wydarzyło się już tyle, iż za niektórymi wydarzeniami trudno jest nadążyć. Czy w ostatnio wyemitowanym odcinku poznaliśmy orientację seksualną Marie (Jaz Sinclair)? Nieoczekiwany związek protagonistki ze zmiennopłciową postacią o imieniu Jordan (London Thor, Derek Luh) otworzył zupełnie nowy wątek.

Pokolenie V odcinek 4 – Jordan i Marie będą romansować?

Oto wątek, którego chyba mało kto się spodziewał. Po tym, jak Marie zdradziła studentom, iż to nie ona była prawdziwą bohaterką walki z Golden Boyem, doszło do nieoczekiwanej interakcji między nią a Jordan Li/Jordanem Li. Para studentów zbliżyła się do siebie, a tuż przed pocałunkiem Jordan zmieniła płeć z kobiety w mężczyznę.

Kilka scen później, po bitwie młodych supków z Samem (Asa Germann) Marie obudziła się naga w łóżku, obok równie nagiej Jordan, tym razem jednak w kobiecej formie. Czyżby obecność postaci w obu formach podczas intymnych zbliżeń z Marie oznaczała, iż protagonistka „Pokolenia V” jest biseksualna? Zdaniem współshowrunnerki serialu, Michele Fazekas, te sceny tak naprawdę w większym stopniu dotyczą Jordan/Jordana.

— To w pewnym sensie mówi więcej o Jordan/Jordanie niż o Marie, a my zajmiemy się tym przez resztę sezonu. Ktoś coś powie Jordan/Jordanowi, w stylu: „Postanowiłeś zmienić się w faceta”. Kiedy dołączyłam do serialu i przeczytałam scenariusz pilota, pomyślałam: „O, Jordan jest twoją tajną bronią”. To postać, jakiej nigdy nie widziałam w żadnym serialu, filmie, czymkolwiek i naprawdę pokochałam wszystko, co można zrobić – powiedziała twórczyni w rozmowie z TVLine.

„Pokolenie V” (Fot. Amazon Prime Video)

Jak dodała twórczyni, to nie do końca jest wątek dotyczący transpłciowości, ponieważ Jordan nie jest trans – jest to postać, która dosłownie zmienia płeć. Ale pewne elementy są analogiczne.

— Nie jest to tylko rodzaj alegorii trans, ponieważ Jordan nie jest tak naprawdę trans w tym sensie, iż może faktycznie zmieniać płeć. Ale jest na tyle blisko, iż można zagłębić się w niektóre z tych kwestii. I tak naprawdę chodzi o to, by Jordan dowiedział/dowiedziała się, kim jest, i żeby Marie dowiedziała się, kim jest i co to znaczy być związanym z kimś, kto jest niebinarny. Więc tak, to był wybór i nie pozostawiliśmy tego bez odpowiedzi.

Zdaniem Fazekas wątek eksploracji własnej seksualności zarówno przez Jordan/Jordana, jak i Marie odzwierciedla też sposób, w jaki przedstawiciele pokolenia Z generalnie podchodzą do tematyki swojej tożsamości seksualnej.

— To wywołuje konwersację i swego rodzaju rodzaju samopoznawanie się w przypadku Marie. Eric [Kripke, jeden z twórców serialu] i ja oboje mamy dzieci z pokolenia Z, młodsze niż ci ludzie, ale przez cały czas są z pokolenia Z. To, co zauważyłam w nich wszystkich, to to, iż ostatecznie oni mają na to wy*ebane. Nie denerwują się tym. To, co uwielbiam w pisaniu o tej grupie wiekowej, to fakt, iż jest to tak odmienne doświadczenie dla tej grupy wiekowej, ponieważ jest to coś w rodzaju: „O, OK, jestem biseksualny lub transpłciowy”, no i oni w pewnym sensie to uwzględniają i idą dalej. Takie jest moje doświadczenie z moimi dziećmi i ich przyjaciółmi. Tak jakby było im to obojętne.

„Pokolenie V” (Fot. Amazon Prime Video)

Na pierwszy rzut oka relacja Marie i Jordan/Jordana mogła w ogóle nie stwarzać pozorów romantycznej czy też erotycznej więzi, jednak twórcy „Pokolenia V” świadomie zdecydowali się na ten wątek. Co zdaniem Fazekas sprawiło, iż doszło do zbliżenia między tymi postaciami?

— Myślę, iż oboje mają naprawdę silne poczucie dobra i zła, i dlatego na początku w pewnym sensie ścierają się ze sobą. Ale to także dlatego przyciągają się nawzajem. I mają podobne, naprawdę silne poczucie własnej wartości. To wyszło z pokoju [scenarzystów] w sposób naturalny, na zasadzie: „Kogo byłoby ciekawie zobaczyć razem?”, a im więcej o tym rozmawialiśmy, tym bardziej mówiliśmy: „Chcę to zobaczyć. Chcę to zgłębić dla tych postaci”.

W 4. odcinku „Pokolenia V” doszło do jeszcze jednego zdarzenia, które spotęgowało relację Marie i Jordan/Jordana. Chodzi o szaloną scenę z eksplodującym penisem. W międzyczasie sprawdźcie też interesujące teorie o kolejnych odcinkach – o powrocie mocarnej postaci oraz ojcowsko-synowskiej relacji między pewnymi bohaterami.

Pokolenie V – kolejne odcinki w piątki na Prime Video

Idź do oryginalnego materiału