Czteroletnia Michalina, córka Rafała Maślaka i Kamili Nicpoń, trafiła do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Z pozoru niegroźne objawy okazały się początkiem sepsy – cichego zabójcy, który może zaatakować nagle i podstępnie. Dzięki szybkiej reakcji rodziców udało się zapobiec tragedii.
Niepokojące objawy i hospitalizacja Michaliny
Czteroletnia Michalina, córka Rafała Maślaka i Kamili Nicpoń, trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Jak ujawnił Maślak, wszystko zaczęło się od niepozornych objawów, które przypominały zwykłe przeziębienie – gorączka, brak apetytu, zmęczenie. Rodzice jednak gwałtownie zorientowali się, iż coś jest nie tak.
Kamila Nicpoń zauważyła u córki alarmujące symptomy: "Zaczęło się niby od zwykłej gorączki… nie minęło 1,5 dnia, Misia przestała jeść i pić." Te oznaki skłoniły ją do natychmiastowej decyzji o wezwaniu karetki. Dziewczynka została przewieziona do szpitala, znajdującego się na drugim końcu Polski. Diagnoza była szokująca – stan septyczny.
Rafał Maślak przyznał, iż gdyby nie szybka reakcja żony, sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. "Michalina otrzymała natychmiastową pomoc oraz adekwatne leki", napisał poruszony ojciec.
- ZOBACZ TEŻ: Córka znanego modela w szpitalu. Żona zabiera głos: "Zaczęło się od zwykłej gorączki"
Rafał Maślak ostrzega innych rodziców
Po dramatycznych przeżyciach Rafał Maślak ponownie zabrał głos na Instagramie. Chciał w ten sposób ostrzec innych rodziców przed sepsą – chorobą, której objawy mogą być bardzo mylące. "Zadajcie bardzo dużo pytań odnośnie tego, jakie były objawy stanu septycznego. No więc objawy były dość mylne, bo standardowo przy każdym przeziębieniu, czy zatruciu była to zwykła gorączka" — zaczął. "Michalina czuła się źle, więc spała ze mną. Odczułem, iż ma dosyć płytki oddech oraz odczuwalne mocne bicie serca".
Następnego dnia 4-latka odmawiała jedzenia i wody. Matka dziewczynki natychmiast udała się z córką na pogotowie, czym uratowała dziewczynce życie.
"Trafiły do szpitala w najlepszym możliwym momencie, ponieważ szybkie podanie antybiotyków zaczęło zatrzymywać rozwój choroby. Jak się zaraziła? Tego dokładnie nie wiemy. Prawdopodobnie była osłabiona, gdzieś złapała bakterie, jak to u dzieci bywa" — wyjaśnił model.
- SPRAWDŹ TEŻ: Nie milkną spekulacje, kto zastąpi Lanberry w "The Voice of Poland"! Jedna osoba jest szczególnie brana pod uwagę

