"Czterej pancerni i pies" skończyli 59 lat. Sprawdź, jak dobrze znasz kultowy serial

59 lat temu po raz pierwszy wyemitowano w telewizji kultowy serial "Czterej pancerni i pies". Krótko po premierze hit na podstawie książki Janusza Przymanowskiego zyskał status dzieła kultowego. Część Polaków choćby nie zdaje sobie sprawy z tego, iż cytuje na co dzień teksty Gustlika. Z okazji rocznicy przygotowaliśmy quiz, w którym fani załogi "Rudego" mogą sprawdzić swoją wiedzę.


Nie ma Polaka, który nie znałby serialu "Czterej pancerni i pies" w reżyserii Konrada Nałęckiego i według scenariusza Janusza Przymanowskiego. Fabuła wojennego hitu skupia się na losach załogi czołgu "Rudy", która przemierza szlak bojowy Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte od Studzianek do Berlina. Na pokładzie wozu bojowego znaleźli się pochodzący z Gdańska Janek Kos, Ślązak Gustlik Jeleń, potomek polskich zesłańców Olgierd Jarosz i Gruzin Grigorij Saakaszwili. Ich wiernym kompanem jest owczarek niemiecki wabiący się Szarik.

Kultowy serial z lat 1966-1970 cieszył się (i nieustannie cieszy) ogromną popularnością wśród telewidzów. Na ekranie mogliśmy zobaczyć istną plejadę gwiazd, zaczynając od Janusza Gajosa ("Piłkarski poker") i Franciszka Pieczki ("Ranczo"), a kończąc na Poli Raksie ("Szatan z siódmej klasy") oraz Witoldzie Pyrkoszu ("M jak Miłość"). Dzieło Przymanowskiego uchodzi za jedną z najważniejszych rodzimych produkcji telewizyjnych.

"Czterej pancerni i pies" mają już 59 lat. Sprawdź, jak dobrze znasz kultowy serial (QUIZ)

Z okazji 59. urodzin "Czterech pancernych i psa" przygotowaliśmy quiz, w którym natraficie na 18 pytań. Uwaga, bo część z nich jest podchwytliwa. jeżeli uważasz siebie za znawcę serialu o Szariku i jego opiekunach, koniecznie sprawdź swoje siły u nas.

– Byłem Gustlikiem, ale na szczęście wyzwoliłem się z tej roli, potem grając inne ważne postacie, takie jak choćby Jańcio Wodnik. Ale Gustlik pozostał w sercach wielu pokoleń widzów. Miałem tego dowody na każdym kroku, nie tylko na spotkaniach z publicznością – tak o fenomenie serialu telewizyjnego opowiadał Pieczka w wywiadzie z "Dziennikiem Polskim".