Czemu Lider po prostu nie zabił tej postaci w ostatnim odcinku 2. sezonu „Squid Game”? Rzućcie okiem na nasze wyjaśnienie końcowego twistu z nowej serii hitu Netfliksa i uważajcie na spoilery.
Krwawa rebelia Gi-huna (Lee Jung-jae) w 2. sezonie „Squid Game” nie idzie zgodnie z planem. Siły głównego bohatera zostały przezwyciężone przez tabun strażników, do których w końcu dołączył też Lider (Lee Byung-hun), przez cały sezon przebrany za gracza 001. Dlaczego złoczyńca ostatecznie nie zabił Gi-huna?
Squid Game sezon 2 – czemu Lider nie zabił Gi-huna?
W momencie gdy strażnicy pojmują Gi-huna i jego armię, większość buntowników zostaje zastrzelona na miejscu. Główny bohater zostaje jednak oszczędzony przez Lidera, który zamiast tego strzał wymierza w stronę jego przyjaciela, Jung-bae (Lee Seo-hwan). Czemu złoczyńca oszczędził Gi-huna? Wyjaśniamy.
Screen Rant trafnie zauważa, iż Lider wychodzi z założenia, iż większą karą dla Gi-huna będzie śmierć jego przyjaciela i obserwowanie przez niego konsekwencji jego rebelii. Złoczyńca z pewnością zostawi bohatera z ogromnym poczuciem winy, iż to jego działania bezpośrednio doprowadziły do śmierci uczestników buntu.
To wszystko jest też częścią planu Lidera, który na każdym kroku chce przypominać Gi-hunowi, iż jego altruistyczny plan nic nie da i uczestnicy są tak naprawdę z góry skazani na porażkę. Złoczyńca nie dąży do zabicia gracza, ale jego psychicznego zniszczenia – złamania, które sprawi, iż ten w końcu przejrzy na oczy i zacznie postrzegać rozgrywki w ten sam sposób, co Lider.
Ostatni odcinek właśnie wydanej serii i końcowy cliffhanger okazał się jej najbardziej krytykowanym elementem. Sprawdźcie, w jaki sposób twórca serialu broni finału 2. sezonu „Squid Game”, a także co mówi o przyszłości serialu – kiedy premiera 3. sezonu „Squid Game” i co może wydarzyć się w finałowej odsłonie największego hitu w historii Netfliksa? W międzyczasie zachęcamy was też do zapoznania się z naszą opinią: Squid Game sezon 2 – recenzja.