System referencyjny „High Fidelity” wzbogacił się o trzyczęściowy odtwarzacz plików japońskiej firmy Sforzato.
To jedna z ważniejszych zmian w ostatnim czasie w naszym systemie. Od jedenastu lat podstawą odtwarzania plików były u nas urządzenia firmy Lumin, kolejne modele: T1, T2 i T3. Używaliśmy ich zarówno jako odtwarzaczy zintegrowanych, jak i transportów plików, wraz z przetwornikiem cyfrowo-analogowym odtwarzacza SACD Ayon Audio CD-35 HF Edition. Po latach przyszedł jednak czas na zmianę, napędzaną doskonałymi wynikami testów odsłuchowych tańszych wersji, odtwarzaczy DSP-07EX i DSP-09EX.
» Sforzato w HIGH FIDELITY:
- TEST: SFORZATO DSP-9EX ⸜ odtwarzacz plików audio, test → TUTAJ
- TEST Z OKŁADKI: SFORZATO DSP-07EX ⸜ odtwarzacz plików audio, test → TUTAJ
tekst WOJCIECH PACUŁA
zdjęcia „High Fidelity”

Test systemu Sforzato będziecie państwo mogli przeczytać już 1 sierpnia, urządzenie znajdzie się również na naszej okładce. Podobnie, jak inne produkty firmy Sforzato, tak i testowany model „05” jest odtwarzaczem plików audio. W przeciwieństwie do dwóch tańszych, będących urządzeniami zintegrowanymi, DSP-05EX jest urządzeniem dzielonym, z osobnym transportem plików oraz przetwornikiem cyfrowo-analogowym. Urządzenie to odtwarza pliki PCM: AIFF, WAV, FLAC, ALAC do 768 kHz i 32 bitów oraz dsf, diff do DSD512 (22,5 MHz), zarówno z dysków NAS, jak i przez aplikacje dowolnie wybranych przez użytkownika serwisów streamingowych: Spotify, Tidal, Qobuz, Amazon Music HD itd.
Urządzenie jest certyfikowane przez Roona, jednak ja zdecydowałem się na program sterujący JPLAY – to fantastyczne narzędzie. Jest równie intuicyjny, jak Roon, a – moim zdaniem – brzmi lepiej. Jest on niezwykle pomocny, ponieważ na przedniej ściance odtwarzacza znajdziemy wprawdzie niewielki wyświetlacz o bladozielonej barwie, ale jest to tylko ekran pomocniczy. Podobnie do sprawy podchodził niegdyś Linn, dzisiaj idący ręka w rękę z Aurenderem, HiFi Rose i innymi producentami stosującymi pełnokolorowe, duże wyświetlacze, a wciąż w tym nurcie odnajduje się Lumin, kolejna – obok samego Sforzato – firma, dla której Szkoci byli na początku wzorem.

Jednym z najbardziej niezwykłych elementów tego produktu jest jego zdolność do utrzymywania niezwykle niskiego poziomu szumów fazowych. Wykorzystuje on OCXO o niskim szumie fazowym, który osiąga poziomy tak niskie jak -105 dBc/Hz przy 1 Hz. Ma to najważniejsze znaczenie w świecie audio, ponieważ jakość zegara zależy nie tylko od dokładności, ale także od charakterystyki szumów, szczególnie w pobliżu częstotliwości oscylacji, gdzie klasa oscylatora jest bezpośrednio związana z jakością dźwięku.
PMC-05EX korzysta z liniowego zasilacza w którym zastosowano potężny transformator toroidalny,a konstrukcję mechaniczna oparto na rozwiązaniahc firmy Soul Note. W zasilaczuznajdziemy również ultraszybkie, niskoszumne diody SiC Schottky’ego. jeżeli chodzi o wewnętrzne okablowanie i połączenia wyjściowe, uwagę zwrócono na zachowanie czystości sygnału i zasilania. Zastosowano do tego jednożyłowy kabel PC-triple C powstały we współpracy z Sekiguchi Machinery Sales Co. Ltd. Ltd. (Acoustic Revive).

Cechą szczególną DSP-05EX jest to, iż jest to urządzenie dzielone, ale – to choćby ważniejsze – sygnał cyfrowy jest przesyłany pomiędzy transportem i „dakiem” nie dzięki łącza USB, a ZERO Link, protokołu opracowanego wspólnie przez firmy Sforzato i Soul Note. ZERO LINK to nowy standard transmisji cyfrowego sygnału audio (I2S, DSD), w którym zegarem nadrzędnym jest ten w przetworniku D/A, a nie transporcie. Oparto je na kablach DVI, co daje szerokie możliwości w doborze produktów różnych firm. Ze Sforzato otrzymujemy kabel firmy Supra.
Trzecim elementem systemu jest zegar taktujący PMC-05EX. zwykle zegary taktujące są umieszczane tuż przy układach, dla których pracują, a ich sygnał jest dostarczany do obwodów syntetyzujących przetwornika D/A, działającego jako filtr eliminujący szumy o częstotliwości innej niż generowana – czyli im lepsza jakość zegara, tym mniej sztucznie wygenerowanego szumu. Jako iż szumy o częstotliwości bardzo zbliżonej generowanej nie mogą być usunięte przez filtr, po przejściu przez przetwornik przyjmują postać jittera. Japoński producent stosuje zewnętrzne, niewielkie moduły zegarowe wpinane do gniazda BNC na tylnej ściance. Można je jednak wymienić na pełnowymiarowe urządzenia – PMC-07EX lub topowy PMC-05EX; zegar kosztuje tyle samo, co sam odtwarzacz!

Aby dać państwu przedsmak tego, co te urządzenia potrafią, zacytuję urywek podsumowania testu:
Jest (…) coś w Sforzato, co mnie „kupiło” od razu . To perfekcyjne wypełnienie przy jednoczesnej czytelności – rozdzielczość pełnej formie. I niebywała dynamika. I piękno tego dźwięku. I doniosłość. I piękno. Widzę, iż się powtarzam, nie będę więc tego ciągnął. Najlepsze reedycje płyt SACD wciąż pokazują coś więcej niż pliki hi-res, czy to streamowane z serwisu streamingowego, czy z lokalnej biblioteki. Ale nie jest to różnic jakościowa, a po prostu – różnica. I jedynie pliki DSD265 są niemal nie do odróżnienia.
Zapraszam raz jeszcze do lektury całego testu, który już w sierpniu! ●
