Luna zyskała popularność przede wszystkim za sprawą reprezentowania Polski na 68. Konkursie Piosenki Eurowizji. Choć piosenkarce 7 maja 20224 roku nie udało się przedostać do ścisłego finału wraz z utworem "The Tower", zdobyła jednak serca polskich słuchaczy oraz sporą rozpoznawalność w naszym kraju. Luna jest córką biznesmena i właściciela marki Dawtona - Andrzeja Wielgomasa. W ostatnim wywiadzie postanowiła odnieść się do kwestii majątku swojej rodziny.
REKLAMA
Zobacz wideo Luna o przegranej w Eurowizji. "Później nikt nie pamięta, kto jakie miał miejsce" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Luna o statusie materialnym rodziny. "To utrudniło wiele rzeczy"
Mimo iż Luna podkreśla, iż spory majątek rodziny nie przyczynił się do rozwoju jej kariery muzycznej, to w mediach wciąż często dyskutuje się na ten temat. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle zdradziła, iż z tego też powodu status materialny rodziców jej po prostu przeszkadza. - Wcale nie traktuję tego jako coś, co mi pomogło. Ludzie wysnuwają jakieś teorie, iż rzekomo moi rodzice pomogli mi osiągnąć sukces, a ja na przykład na swojej skórze widzę to na odwrót. Bo w momencie, kiedy wszyscy zaczęli się interesować moim życiem, moją rodziną i szukali na ten temat różnych informacji, to mi to utrudniło wiele rzeczy - wyjaśniła Luna.
Piosenkarka zaznaczyła, iż zaczynała od zera, a do wszystkich sukcesów doprowadziła ciężką pracą, a nie byciem "córką milionera". - Bardzo weszło mi to na poczucie wartości, bo przestałam myśleć o sobie jako o niezależnej artystce, tylko weszłam w głupie schematy, iż ja jestem czyjąś córką. A przecież to w ogóle nie ma znaczenia, czyją jestem córką, siostrą i tak dalej [...] Mam paru takich fanów, oczywiście przesyłam im bardzo dużo miłości i uśmiechu, którzy po prostu pod każdym postem piszą to samo, iż wydaję piosenki tylko dzięki rodzicom albo iż oni kupili mi Eurowizję. No jakby mój ojciec kupił całą Eurowizję, to by była wspaniała rzecz, ale nie wiem, czy komuś kiedykolwiek udało się coś takiego zrobić - skomentowała młoda artystka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Elżbieta Zapendowska o występie Luny na Eurowizji. "Żal mi jej" [PLOTEK EXCLUSIVE]
Luna przygotowała dwie piosenki na Eurowizję. Mało kto o tym wiedział
W listopadowym wydaniu programu "Ja wysiadam" Luna zdradziła, iż piosenka "The Tower" nie była jedynym wyborem na eurowizyjny występ. - Miałam tak naprawdę dwie piosenki, które powstały. Ja jeszcze tego nigdy nie mówiłam. [...] Tej drugiej tak naprawdę choćby nikomu nie pokazałam. To znaczy, nie pokazałam jej choćby wytwórni bodajże. Może tylko menedżerce. kilka osób ją słyszało i wiedziałam, iż to jest moje marzenie, żeby z tą piosenką pojechać na Eurowizję - ujawniła w wywiadzie artystka. Wybór padł jednak na "The Tower" ponieważ drugi utwór zdaniem Luny nie przeszedłby preselekcji w Polsce.