Coldplay zamierzają zakończyć swoją dyskografię na 12 albumach, ale Guy Berryman, basista zespołu, przyznał, iż podchodzi do tego planu z dystansem.
W 2021 roku Chris Martin, frontman zespołu, ogłosił, iż ostatni album Coldplay ukaże się w 2025 roku. Niedawno wyjaśnił, iż zamierzają zakończyć tworzenie nowych utworów po 12 płytach.
Chris Martin w rozmowie z NME zdradził, iż album „Moon Music” zawiera ostatni singiel zespołu, zatytułowany „All My Love”. Kolejnym projektem jest musical, który będzie jedenastym albumem w ich dyskografii, jednak może zostać wydany po albumie „Coldplay” – dwunastym i ostatnim, który prawdopodobnie ukaże się rok później niż planowano.
Martin przyznał, że „12 albumów to bardzo realna koncepcja”. Wyjaśnił, iż zakończenie głównej historii zespołu pozwala im skupić się na jakości obecnych projektów i uniknąć „rozwadniania” ich muzyki. Dodał, iż zespół przez cały czas będzie koncertował, wydawał kompilacje i prezentował utwory niewydane wcześniej.
Guy Berryman, basista zespołu w rozmowie z Rolling Stone przyznał, iż nie traktuje tych planów jako ostatecznych:
Chris nigdy nie przestanie pisać, więc podchodzę do tego z lekkim przymrużeniem oka. Wciąż jesteśmy lata od jakiejkolwiek emerytury. Ale uważam, iż trzeba mieć plan. jeżeli biegniesz maraton, wiesz, iż musisz przebiec 26 mil. Ale gdyby ktoś powiedział: 'Dobra, zacznij biec i po prostu nigdy się nie zatrzymuj,’ trudno byłoby się zmotywować.”
Martin zdradził także szczegóły dotyczące płyty „Coldplay”. Okładka nawiąże do pierwszej EP zespołu z 1999 roku, a album będzie „powrotem do korzeni” ich brzmienia.
Jednocześnie Coldplay planują wydać projekt „Alphabetica” – zbiór niewydanych utworów i odrzutów, ułożonych alfabetycznie.