„Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square

magazynszum.pl 1 miesiąc temu

Dom rodzinny jako pierwotny obraz, który formuje nasze postrzeganie rzeczywistości. Przestrzeń, gdzie myśli, wspomnienia i marzenia splatają się, nadając kształt naszym wyobrażeniom. Dom oniryczny, jako fundament naszej świadomości oraz miejsce absolutnej intymności i siedlisko marzeń, które w realnym świecie bywają często niedostępne.

Alexander Kot-Zaitsau, „DOM.”, 2019-2020, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Helena Minginowicz, „Rubbish”, 2024, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Aleksandra Nowicka, „Bez tytułu”, „Firanka”, 2024, 2024; Aleksandra Nowicka, „Duszki”, 2023; z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Aleksandra Nowicka, „Duszki”, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Karolina Balcer, „Family knots”, 2021, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Dmytro Krasnyi, „Obiekty znalezione”, 2023, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Helena Minginowicz, „Mój koc”, 2023, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square

Do projektu fotograficznego Alexandra Kot-Zaitsawa, zespół kuratorski zaprosił artystki i artystów
z Białorusi, Polski i Ukrainy, aby poprzez swoje prace nawiązali dialog z tematem przestrzeni domowej i rodzinnej, opowiadając swoje historie.

Prace artystyczne prezentowane na wystawie eksplorują tematy pamięci, domu i emocjonalnych powiązań z miejscami. Inicjują rozmowę o poczuciu przynależności i nostalgii, tworząc relację, która podkreśla skomplikowane związki między miejscem, pamięcią a tożsamością.

Alexander Adamov, „Wyjście ewakuacyjne”, 2023 z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Alexander Adamov, „Wyjście ewakuacyjne”, 2023, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Karolina Balcer, „Pod kloszem”,, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square
Alexander Adamov, „Cross in the interior”,, z wystawy „Cokolwiek snem było, było domem” w Fundacji Art Square, fot. Wojtek Skibicki, dzięki uprzejmości Fundacji Art Square

Wystawa nabiera szczególnego znaczenia nie tylko poprzez prace tych artystów, którzy z powodów niezależnych od nich nie mogą powrócić do swoich domów, ale także ze względu na miejsce wystawy w przestrzeni galerii MiserArt, która swoimi działaniami wspiera osoby z doświadczeniem bezdomności.

Tytuł wystawy został zaczerpnięty z wiersza Marcina Świetlickiego.

Idź do oryginalnego materiału