- Bohdan Smoleń łatwo rozbawiał innych, ale sam doświadczył w życiu licznych dramatów.
- Ikona kabaretu chętnie jednak niosła pomoc innym.
- Oto co teraz dzieje się ze spuścizną po Bohdanie Smoleniu.
Bohdan Smoleń był legendą polskiego kabaretu. Satyryk, aktor i piosenkarz zapisał się w annałach wraz z formacją Tey, do której należał w latach 1978-1985. Działał też w kilku innych kabaretach. Ponadto nagrywał humorystyczne piosenki oraz występował w filmach i serialach. Widzowie pokochali go na przełomie wieków jako listonosza Edzia w „Świecie według Kiepskich”.
Rozwiąż quiz o Kabaretach: Tey i Starszych Panów. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…
Artysta kabaretowy zmarł 15 grudnia 2016 r. w wieku 69 lat. Pozostawił po sobie wielką spuściznę, także na polu działalności społecznej. Chętnie bowiem niósł pomoc innym, co czynił niestrudzenie do samego końca wraz ze swoją partnerką życiową, Joanną Kubisą.
Zobacz także: Zaśpiewała piosenkę Maryli Rodowicz. Jurorzy „The Voice Senior” byli wzruszeni
Bohdan Smoleń stworzył fundację
Bohdan Smoleń zawsze potrafił wywołać gromki śmiech wśród Polaków. I to pomimo faktu, iż w życiu osobistym przeżył wiele dramatów. W 1990 r. jeden z jego trzech synów, Piotr, odebrał sobie życie. Rok po tej tragedii po takim samym kroku gwiazdor stracił też żonę, z którą był dwie dekady.
Artysta mierzył się potem z depresją i przez jakiś czas nie udzielał się publicznie. Lata później udało mu się poukładać życie na nowo z Joanną Kubisą. Razem prowadzili też działalność charytatywną. W 2007 r. założyli Fundację „Stworzenia Pana Smolenia”, pomagającą dzięki hipoterapii niepełnosprawnym dzieciom.
Na stronie fundacji wskazywano, iż aktor „wszystkie swoje siły oraz całą uwagę poświęcił zbudowaniu stadniny”. Bohdan Smoleń nie zepchnął organizacji na dalszy plan także wtedy, kiedy mocno podupadał na zdrowiu. Jak podkreślano w „Vivie!”, „przy życiu trzymała go miłość do Joanny, synów, wnuka Eryka” i chęć pomocy innym. Po jego śmierci Kubisa kontynuowała ich wspólną misję. Robiła to do swoich ostatnich dni. Zmarła 18 września 2023 r.
Spuścizna po gwiazdorze w dobrych rękach
Bohdan Smoleń zmarł nieco ponad 8 lat temu, a jego ukochana – prawie 1,5 roku temu. Na szczęście ich dziedzictwo przetrwało. Fundacja „Stworzenia Pana Smolenia” wciąż istnieje. Co więcej, ma się dobrze i działa prężnie.
Zobacz także: Marek Kondrat czuł miętę do żony Gustawa Holoubka. „Uważał, iż nie jest zagrożeniem”
Na facebookowej stronie organizacji założonej przez Bohdana Smolenia co jakiś czas pracownicy dodają posty z kolejnymi akcjami prowadzonymi pod szyldem fundacji. Chodzi choćby o różne zajęcia dla najmłodszych i warsztaty, tak jak te, które miały miejsce przed świętami Bożego Narodzenia.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na RadioPogoda.pl!