Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
W środowym odcinku "Milionerów" na fotelu naprzeciwko Huberta Urbańskiego zasiadł przedstawiciel medyczny i miłośnik tatuaży Krzysztof Bugajski. Jak zawsze graczowi towarzyszyli bliscy, tym razem jednak wsparcie było wyjątkowo mocne. Za plecami Krzysztofa Bugajskiego usiadła jego partnerka Alicja, kolega Adam oraz przyjaciel i drużynowy ksiądz Henryk.Reklama
Oglądaj "Milionerów" w Polsat Box Go
Krzysztof przeszedł jak burza przez kilka pierwszych pytań aż do pytania o Ozzy’ego Osbourne’a, które również nie sprawił mu większego problemu.
Zapytany o to jak nazywany był legendarny muzyk uczestnik bez wahania wskazał jedną z czterech odpowiedzi - "Księciem Ciemności". Wtedy jednak do akcji wkroczył Hubert, który postanowił zapytać o zdanie przyjaciół Krzysztofa. Pytanie o to, czy odpowiedź jest prawidłowa skierował do... księdza Henryka.
Duchowny zmieszał się nieco ale nie stracił rezonu. "Haha. To akurat trudne dla mnie, ale zgadzam się z moim przyjacielem" - odpowiedział.
Jak przebiegła gra Krzysztofa? Szczegóły zobaczycie już dziś w "Milionerach". Nowe odcinki od poniedziałku do czwartku o 19.55 w Polsacie
Zobacz także:
Niezwykłe sceny w "Milionerach". Uczestnik zobaczył pytanie, którego obawiał się najbardziej
Urbański zapytał w "Milionerach" o okładkę płyty. Takiej reakcji publiczności się nie spodziewał
Afera w „Milionerach”. W studiu zaległa niezręczna cisza. Takiej sytuacji jeszcze nie było
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych