Co za chwila. Martyniuk skomentował zdjęcie żony z synem. Odpisała mu

gazeta.pl 2 godzin temu
Daniel Martyniuk nieoczekiwanie skomentował nowe zdjęcie żony z synem. Faustyna zdecydowała się odpisać mężowi.
Daniel Martyniuk w ostatnich tygodniach przechodził cięższy okres przede wszystkim w swoim małżeństwie. Syn gwiazdora disco-polo udostępniał w mediach społecznościowych niepokojące posty, w których m.in. uderzył słownie w żonę Faustynę oraz podzielił się kilkoma zarzutami wymierzonymi w jej stronę. Na początku września Martyniuk wyjechał następnie do Hiszpanii, gdzie podjął się pracy na budowie. Pod nowym zdjęciem Faustyny na Instagramie zdecydował się zostawić nieoczekiwany komentarz.

REKLAMA







Zobacz wideo Daniel Martyniuk odkrył w sobie nowy talent. Wygryzie Zenka?



Daniel Martyniuk skomentował zdjęcie żony z synem. Faustyna tak mu odpisała
11 września na instagramowym profilu Faustyny pojawiła się nowa fotografia kobiety, na której trzyma ona w rękach syna Floriana. Przypomnijmy, iż pociecha jej i Martyniuka przyszła na świat w czerwcu bieżącego roku. Choć dumna mama nie podpisała zdjęcia, w komentarzach możemy jednak znaleźć wpis od ojca chłopca. "Kochany Florianek. Tęsknię za wami i mocno was kocham" - napisał krótko Daniel Martyniuk, dodając do tego emoji serca.
Faustyna zdecydowała odpisać mężowi, który wciąż przebywa zagranicą. Mimo niedawnej afery wokół wpisów mężczyzny, relacje między małżonkami najprawdopodobniej znów się poprawiły. "Cieszymy się oboje, iż pracujesz, starasz się, też kochamy cię i tęsknimy. Jesteś dla nas ważny" - odpisała żona Martyniuka.


Daniel Martyniuk wyjechał do Hiszpanii, by pracować. Relacjonuje, co tam robi
Przebywając w Hiszpanii, Martyniuk publikuje w mediach społecznościowych kulisy ze swojej pracy na budowie. Na jednym z filmików mogliśmy m.in. zobaczyć, jak pomaga przy remoncie, trzymając w rękach młot i kielnię. "Podobno ciężka praca uszlachetnia i uczy pokory, więc spróbuję..." - podpisał dość wymownie wideo. Na innym nagraniu pokazał również, jak skuwa kafelki. "Trabajo - czyli po hiszpańsku 'praca'" - dopisał do filmiku Martyniuk. W komentarzach mogliśmy przeczytać, iż internauci wspierają syna gwiazdora disco-polo. "Daniel, to najlepsza metoda terapii", "Brawo, majster!", "Do boju, chłopaku! Walcz!". "Nareszcie się wziąłeś za robotę" - pisali obserwatorzy Martyniuka.
Idź do oryginalnego materiału