Co spadło z nieba? Tajemniczy wybuch na Lubelszczyźnie

obcas.pl 2 godzin temu

W nocy z 19 na 20 sierpnia mieszkańcy miejscowości Osiny w powiecie łukowskim przeżyli chwile grozy. Potężny huk wstrząsnął okolicą, a fala uderzeniowa wybiła szyby w pobliskich domach. Policja potwierdziła, iż w polu kukurydzy doszło do eksplozji niezidentyfikowanego obiektu, który rozpadł się na dziesiątki fragmentów. Na miejscu pracują służby, w tym wojsko.

Eksplozja na polu kukurydzy

Według świadków nocne zdarzenie było gwałtowne i niespodziewane. Huk słychać było w całej okolicy, a fala uderzeniowa zniszczyła szyby w trzech domach oraz uszkodziła drzwi w jednym z budynków gospodarczych. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, odnaleźli wśród roślin metalowe i plastikowe szczątki. Były one nadpalone i rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów.

W kukurydzy zabezpieczyliśmy nadpalone elementy o różnych rozmiarach, rozrzucone na znacznej przestrzeni” – potwierdził asp. szt. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.

Po godz. 2:00 w nocy z wtorku na środę policjanci otrzymali zgłoszenie na temat "eksplozji, wybuchu" w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim. W miejscu upadku niezidentyfikowanego obiektu powstał krater, a wśród szczątków znaleziono obiekt przypominający śmigło pic.twitter.com/JmAsmAaBK0

— 𝕸𝖔𝖗𝖌𝖊𝖓𝖘𝖙𝖊𝖗𝖓 (@Morgenstern616) August 20, 2025

Policja i wojsko sprawdzają, co spadło z nieba

Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i pod nadzorem prokuratora prowadzą dochodzenie. Do Osin wezwano także wojsko i inne wyspecjalizowane służby, które mają ustalić, czym dokładnie był obiekt, który spadł na pole.

Na podstawie tych elementów, które zostały zabezpieczone, będziemy ustalali szczegóły zdarzenia. Czekamy na kontynuację tej czynności. I dopiero wtedy będziemy mogli stwierdzić, jaki obiekt uczestniczył w tym wydarzeniu” – przekazał asp. szt. Marcin Józwik.

Dzisiejszej nocy funkcjonariusze Policji w Łukowie otrzymali zgłoszenie o eksplozji, do której doszło w miejscowości Osiny (woj. lubelskie).

Na miejsce zdarzenia skierowano policjantów, którzy w wyniku penetracji terenu ujawnili na obszarze niezabudowanym metalowe i plastikowe… pic.twitter.com/7u6sCmiGwV

— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) August 20, 2025

Hipotezy: satelita, rakieta czy awaria?

Na tym etapie śledztwa nie wyklucza się żadnego scenariusza. Policja bierze pod uwagę różne możliwości, od fragmentu satelity, poprzez części rakiety, aż po elementy innej, nieznanej technologii. Wciąż nie wiadomo, czy był to zwykły przypadek, usterka techniczna, czy też zdarzenie o szerszym kontekście.

Rzecznik rządu Adam Szłapka, zapytany o sprawę w programie „Tłit” Wirtualnej Polski, przyznał:
“Nic nie wiem na ten temat. Na pewno odpowiednie służby już się tym zajmują”.
Podkreślił także, iż poziom czujności w Polsce po ostatnich przypadkach sabotażu jest bardzo wysoki.

Choć nikt nie został ranny, zdarzenie mocno poruszyło lokalną społeczność. Huk i eksplozja były tak potężne, iż wielu mieszkańców Osin i pobliskich wsi obudziło się w środku nocy. Dla wielu to pierwsze tak dramatyczne wydarzenie w ich życiu. Fala uderzeniowa przypomniała, iż choćby spokojne, rolnicze tereny Lubelszczyzny mogą stać się miejscem niespodziewanych i groźnych incydentów.

Na ten moment policja kontynuuje analizę znalezionych fragmentów. Do badań zaangażowane zostały specjalistyczne służby, które mają pomóc w identyfikacji pochodzenia obiektu. Dopiero po dokładnych ekspertyzach będzie można odpowiedzieć, co faktycznie wydarzyło się w Osinach i skąd przyleciał tajemniczy obiekt.

PKO BP wydał komunikat. Możesz stracić pieniądze!

Źródło: wp.pl / X

Idź do oryginalnego materiału