Co łączy Paula Wesleya i Brada Pitta? Dużo więcej niż się spodziewasz!

swiatseriali.interia.pl 3 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Gwiazda "Pamiętników wampirów", Paul Wesley, z dumą mówi o swoim pochodzeniu i nie ukrywa, iż marzy o tym, by zagrać w polskim filmie! Aktor, który w Hollywood zrobił karierę pod zmienionym nazwiskiem, teraz powraca do swoich korzeni.


Paul Wesley, a adekwatnie Paweł Tomasz Wasilewski to jeden z tych aktorów, który nie wstydzi się polskich korzeni i nie tylko potrafi mówić po polsku, ale też chętnie o tym opowiada. Urodził się 23 lipca 1982 roku w New Brunswick, a dorastał w Marlboro w New Jersey wraz z trzema siostrami.
Od dziecka marzył, by jego życie było czymś więcej niż spokojną egzystencją w małym miasteczku. Na plan filmowy trafił już jako nastolatek, co niestety odbiło się na jego edukacji - na etapie szkoły średniej został wyrzucony ze szkoły za zbyt niską frekwencję. Udało mu się jednak znaleźć placówkę, która pozwoliła mu kontynuować naukę i pracować przed kamerą. Reklama


Do jego najsłynniejszych ról zdecydowanie należy występ z 2009 roku w kultowym serialu dla nastolatków "Pamiętniki wampirów", w którym wcielił się w rolę wampira Stefana. Wraz z Ianem Somerhalderem i Niną Dobrev tworzyli miłosny trójkąt, którym przez lata żyli fani z całego świata. Żadna inna rola nie przyniosła mu później takiej popularności.


Paul Wesley: zagrał u Agnieszki Holland!


Paul Wesley zadebiutował rolą Seana McKinnona w operze mydlanej "Inny świat". Przekonująca gra aktorska zapewniła mu udział w takich produkcjach jak "Strzał w serce", "Siła spokoju", "Prawo i porządek" czy "Kryminalne zagadki Miami". W telewizyjnym dramacie HBO Agnieszki Holland "Strzał w serce" zagrał Gary’ego Gilmore, skazanego na karę śmierci.
Kilka lat później miał okazję zagrać w serialu "Star Trek", a pod koniec grudnia 2024 informowaliśmy, iż Wesley nie tylko wcieli się w rolę byłego amerykańskiego żołnierza polskiego pochodzenia w produkcji zatytułowanej "Unspoken", ale też został jej współproducentem.
Według zapowiedzi mamy zobaczyć historię osadzoną w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę. Bohater Paula Wesleya stara się uratować swoją rodzinę, która została uwięziona pod Kijowem, a całość ma być uniwersalną historią o odwadze i człowieczeństwie w obliczu ogromnego konfliktu.
"Mam nadzieję, iż widzowie będą w stanie wczuć się w zmagania głównego bohatera, Paula, który zrobi absolutnie wszystko, aby uratować najbliższych przed niewyobrażalnym niebezpieczeństwem" - podkreślał Wesley w informacjach prasowych.
Występ w tej produkcji wydaje się być spełnieniem marzeń aktora, który kilka lat temu mówił, iż chciałby spróbować swoich sił w czymś nowym.
"Jestem Polakiem, mówię po polsku, choć często zapominam słów, dlatego marzy mi się gra w tym języku. Chciałbym, żeby świat bardziej poznał ten rynek. Polskie kino i tak jest już szanowane na świecie" - przyznał w rozmowie z "Plejadą".


Paul Wesley: do trzech razy sztuka?


W 2007 roku na planie filmu "Killer Movie" poznał aktorkę Torrey DeVitto. Parę połączyło gorące uczucie. Życie prywatne łączyli z zawodowym - grali razem w "Pamiętnikach wampirów". W kwietniu 2011 roku wzięli skromny ślub w Nowym Jorku. Część podróży poślubnej spędzili w... Polsce. Niestety, uczucie nie przetrwało. Aktorzy rozwiedli się pod koniec 2013 roku.
Kilka lat później aktor zaczął randkować z Ines de Ramon - wiceprezeską luksusowej firmy biżuteryjnej. Pobrali się w 2019 roku. To małżeństwo także zakończyło się rozwodem - w 2022 roku ogłosili separację, rok później rozwód sfinalizowano. Była żona wpadła jednak gwałtownie w ramiona innego aktora - Brada Pitta.
O romansie de Ramon i Pitta mówiło się już jesienią 2022 roku i według informatora "MailOnline", para planuje ślub już w przyszłym roku.
Paul Wesley nie ogląda się jednak za siebie i od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Natalie Kuckenburg. Nie wiemy, od kiedy para oficjalnie się ze sobą spotyka, ale media obiegła niedawno informacja, iż aktor oświadczył się partnerce. Modelka pochwaliła się pierścionkiem w mediach społecznościowych.


Natalie Kuckenburg ma korzenie niemiecko-brazylijskie i jest o 20 lat młodsza od aktora. Czyżby Paul Wesley liczył, iż spełni się powiedzenie "do trzech razy sztuka"?
Idź do oryginalnego materiału