Co będzie dalej z Carrie i Aidanem? Twórca "I tak po prostu" zdradza swoje plany na 3. sezon serialu

serialowa.pl 1 rok temu

Showrunner „I tak po prostu” komentuje wydarzenia dotyczące Carrie i Aidana z finału 2. sezonu i zapewnia, iż są to doskonałe podwaliny pod 3. sezon serialu. Spoilery!

Tuż przed finałem 2. sezonu „I tak po prostu” HBO Max zamówiło sezon 3, tym samym mamy pewność, iż dowiemy się, co się stanie po tymczasowym rozstaniu Carrie (Sarah Jessica Parker) i Aidana (John Corbett) z finału. Twórca serialu Michael Patrick King skomentował ostatnie wydarzenia i zdradził, czego możemy spodziewać się dalej.

I tak po prostu sezon 3 – co dalej czeka Carrie i Aidana?

W rozmowie z Variety Michael Patrick King wyjaśnił, dlaczego zdecydowano się na właśnie taki zwrot akcji w miłosnej historii Carrie i Aidana. Jak powiedział, nie mogło dojść jeszcze raz do sytuacji, kiedy to Carrie rani Aidana – szukano więc sposobu, żeby tej powtórki z rozrywki nie było.

— Pytanie brzmiało więc, jak opowiedzieć ich historię w inny sposób? (…) Nowym elementem w relacji Carrie i Aidana było to, iż ona nie miała żadnych zastrzeżeń, więc wiedzieliśmy, iż potrzebujemy czegoś, co ich rozdzieli. A ponieważ uważamy, iż jest on szczerze oddany i ona również, jedyne, co widzieliśmy, kiedy rozejrzeliśmy się wokół siebie – zarówno u moich przyjaciół, jak i innych scenarzystów mających dzieci – to naprawdę wielka miłość i wielka poświęcenie rodziców dla ich dzieci. Więc wiedzieliśmy, iż dzieci będą problemem. Ostatecznie to właśnie najmłodsze z nich stało się – nazywamy go puzzlem, ale to także bardzo skomplikowany element fabuły.

„I tak po prostu” (HBO Max)

Jeden z synów Aidana, Wyatt, miał poważny wypadek samochodowy i Aidan miał ogromne wyrzuty sumienia, iż nie ma go na miejscu w momencie, gdy jego dziecko go potrzebuje, dlatego postanowił odejść, obiecując Carrie, iż spotkają się za pięć lat, kiedy wszystkie jego dzieci będą już dorosłe. Co ta przerwa w relacji Carrie i Aidana oznacza dla nadchodzącego 3. sezonu „I tak po prostu”? Będzie przeskok do przodu, a może Carrie z innymi mężczyznami?

— Daje nam to więcej historii. Daje nam to otwarte zakończenie. Daje nam to skomplikowany problem. Daje nam przestrzeń. Daje to Carrie wiele do myślenia, wiesz, co mam na myśli? Mamy problem, który musimy rozgryźć: jak w tej sytuacji Carrie Bradshaw odnajdzie drogę do miłości.

„I tak po prostu” (Fot. HBO Max)

Równocześnie twórca zapewnia, iż bohaterowie się nie pożegnali na zawsze, a ich rozejście się było dojrzałą decyzją dwojga osób, świadomych miejsca, w którym się teraz znajdują. A jaki wpływ na 3. sezon będzie miał nowy dom Carrie?

— Powiem tylko, iż gdy zobaczyłem Gramercy, pomyślałem sobie: „Och, sezon 3”. Pierwsza myśl, jaka mi przyszła, to „kto mieszka pod nią?”. Gdy zobaczyłem ten plan, nie chciałem z niego wychodzić. Nikt z nas nie chciał. Sarah Jessica [Parker] powiedziała: „To niesamowite”.

To nie pierwszy raz, gdy King komentuje finał sezonu – wcześniej zrobił to w podcaście serialu, zapewniając, iż od początku wiedział, jaką sceną chce zakończyć 2. sezon.

I tak po prostu jest dostępne na HBO Max

Idź do oryginalnego materiału