Cisza została zakłócona, podobnie jak wielu fanów Alice Munro

W niedzielę zdjęcie Monroe, która zmarła w maju ubiegłego roku w wieku 92 lat, zostało zniszczone.

Kanadyjska pisarka Margaret Atwood napisała w e-mailu, iż jest zaskoczona tymi rewelacjami. Chociaż dwa lata wcześniej dowiedziała się trochę o przyczynach rodzinnego waśni od jednej z córek Monroe, całej historii poznała dopiero, gdy przeczytała powieść Skinnera.

„Dlaczego zostałem? Szukaj mnie” – Atwood napisał o decyzji Monroe. „Myślę, iż pochodzili z pokolenia i miejsca, które zamiatało sprawy pod dywan”.

„Zdałam sobie sprawę, iż nie wiesz, kogo myślałeś, iż znasz” – dodała.

W mediach społecznościowych wielu pisarzy i dziennikarzy, w tym Lydia Keisling, Brandon Taylor i Jiang Fan, wyraziło swój szok i smutek z powodu tej wiadomości. Inni, w tym powieściopisarka Rebecca McKay, zastanawiali się, czy transcendentne pisma Munro, które poruszają czasami trudne sytuacje domowe i nagłe rozstania, można odtąd oddzielić od jej niepokojącego zachowania.

„Te rewelacje nie tylko podważają dziedzictwo Monroe jako osoby” – napisał McKay w e-mailu, „ale sprawiają, iż historie, które w przeszłości były tak oczywiste na temat takich niezrozumiałych zdrad, są całkowicie nieczytelne, iż można je uznać jedynie za nieczytelne zeznania”. Realizowany. „Dla mnie to sprawia, iż ​​jest to całkowicie nieczytelne”.

Skinner napisała, iż ​​molestowanie zaczęło się, gdy miała 9 lat i odwiedziła matkę i ojczyma, Geralda Fremlina. Skinner napisał, iż położył się z nią do łóżka i dokonał napaści na tle seksualnym. Powiedziała o tym swojej macosze Carol Sabiston, która powiedziała ojcu Skinnera, Jimowi Monroe. Postanowił nie mówić swojej byłej żonie Alice. Skinner napisał w The Star, iż Fremlin przez lata narażał się na nią.