Cisza jak ta: Nie panikuj! Porozmawiaj…

esensja.pl 1 godzina temu
Jako dziewiętnastolatek zdobył się na niezwykle odważny krok. Opuścił ojczyznę i przez Ocean Atlantycki przybył z Meksyku do Europy. Osiedlił się w bliskiej kulturowo Katalonii. Tam ukończył studia muzyczne i wystartował do – miejmy nadzieję – wielkiej kariery. Drugim przystankiem solowym jest w niej album „Paréntesis del miedo”, który gitarzysta Eddie Mejía nagrał ze swoim Kwartetem.
Idź do oryginalnego materiału