Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski są parą jak z obrazka. Do tego świetnie dogadują się nie tylko w życiu prywatnym, ale i zawodowym. Od pewnego czasu prowadzą wszak wspólnie "halo tu polsat", gdzie świetnie się uzupełniają. Reklama
Ostatnio Kasia już sama poszła do programu Alicji Resich-Modlińskiej "W bliskim planie", który emitowany jest na kanale Polsat Cafe. Legendarna dziennikarka słynie z tego, iż potrafi skłonić swych gości do wielu zwierzeń.
Katarzyna Cichopek miała łzy w oczach, gdy zobaczyła nagranie od Kurzajewskiego
W programie stałym elementem są także nagrania ważnych dla danego gościa osób, które puszczane są w trakcie rozmowy. W pewnym momencie Alicja pokazała Kasi filmik z pięknymi słowami od jej ukochanego.
"Prywatnie Kasia jest uśmiechniętą, bardzo ciepłą, cudowną, empatyczną i myślącą o innych osobą. Jest bardzo dobrym człowiekiem. To jest coś, co jest chyba najpiękniejsze w jej osobowości. Jest piękną dziewczyną i duchem, i ciałem, pod każdym względem! Jest osobą, z którą chce się spędzać czas. Ja mam takie wrażenie, które mnie nie opuszcza i myślę sobie, iż mnie nie opuści" - wyznał Kurzajewski.
Po tym materiale Kasia wyraźnie się wzruszyła i z trudem powstrzymywała się od płaczu. Wtedy prowadząca program zapytała ją wprost, odnosząc się do wyznania jej ukochanego:
"Nie opuścisz? Tylko szczerze!" - dociekała Resich-Modlińska.
"Nie, nie opuszczę!" - zadeklarowała natychmiastowo przejęta Katarzyna.
Katarzyna Cichopek podsumowała dawne życie
Potem Alicja postanowiła poruszyć temat recepty na udane małżeństwo, co nieco zaskoczyła Katarzynę, ale tak oto wybrnęła z tego pytania:
"Można oczywiście dyskutować z tym, czy mam takową receptę, bo nie udało mi się za pierwszym razem. Ja wychodzę z założenia, iż szczęście jest czasownikiem. Trzeba pracować, cały czas być w jakiejś aktywności, żeby je utrzymać. Ono nie jest dane raz na zawsze. I trzeba obudzić się codziennie rano z uśmiechem na twarzy i myśleć sobie: jestem w dobrym miejscu, czuję się bezpiecznie, czuję się kochana, czuję się doceniona i jest tak, jak sobie wyobrażałam, iż moje życie będzie wyglądało. Oczywiście, można pójść na kompromis, robiłam to wielokrotnie" - wyznała.
Kasia dodała, iż bardzo pomocna w jej przypadku okazała się terapia. Jak zdała sobie sprawę, jeszcze chwila całkiem zatraciłaby siebie, dlatego postanowiła wszystko zmienić i dziś "żyje zupełnie inaczej".
"To jest, uważam, najlepsza inwestycja w siebie. Też przez ogromną empatię, którą mam, raczej starałam się dać z siebie jak najwięcej, prawie nic dla siebie nie brać, poświęcać siebie cały czas w imię rodziny, dobra i tak dalej. Doszłam do wniosku, iż jeszcze chwilę to potrwa i zaraz mnie nie będzie, mnie jako Kasi. Dlatego dzisiaj żyję zupełnie inaczej, na własnych zasadach i wydaję mi się, iż o ile będę szczęśliwa, to to szczęście odbije się też na moich dzieciach. One widzą mój uśmiech, widzą przede wszystkim mój spokój, a to jest chyba najcenniejsze dla nich" - zapewniła na koniec.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Niecodzienne sceny w domu Cichopek i Kurzajewskiego
Nagle weszli do studia "halo tu polsat"
Maja Sablewska pochwaliła się metamorfozą uśmiechu