Chwile grozy u Anny i Roberta Lewandowskich. Zmroziły mnie sceny z powodzi, które pokazała Anna

party.pl 13 godzin temu
Zdjęcie: Instagram @annalewandowska, JOSE JORDAN/AFP/East News


Fala powodzi przechodzi w tej chwili przez Hiszpanię i jak się okazuje, nie oszczędziła rejonu, w którym mieszkają Anna i Robert Lewandowscy. Teraz trenerka pokazała, jak trudna jest sytuacja w miasteczku Castelldefels niedaleko Barcelony. Te obrazy z pewnością zapamiętam na długo…

Anna Lewandowska relacjonuje powódź w Hiszpanii. Włos jeży mi się na głowie

Mogłoby się wydawać, iż Anna i Robert Lewandowscy prowadzą sielankowe życie, które z pewnością umila im lokalizacja miejsca zamieszkania: niejeden pozazdrościłby mieszkania w słonecznej przez większość roku Hiszpanii. Niestety, choćby taka szerokość geograficzna nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa w kontekście ekstremalnych zjawisk pogodowych.

Obecnie przez okolice Anny i Roberta Lewandowskich, a więc rejon Barcelony, przechodzą powodzie spowodowane niezwykle intensywnymi opadami deszczu. W całej Hiszpanii odnotowano już ponad 200 ofiar śmiertelnych żywiołu, zniszczone są drogi, a przemieszczanie się jest znacznie utrudnione. Na InstaStories Anny Lewandowskiej w poniedziałek pojawiły się poruszające nagrania, które przedstawiają m.in. kompletnie zalane drogi i tonące samochody. Trzeba przyznać, iż obok takiego widoku naprawdę trudno przejść obojętnie…

Instagram @annalewandowska

Na szczęście już kilka godzin później Anna Lewandowska przekazała fanom nieco bardziej optymistyczne wieści: w jej okolicy zaświeciło słońce. Nie oznacza to jednak, iż skutki kolejnych ulew nie będą katastrofalne: jak podkreśliła żona Roberta Lewandowskiego, zapowiadane są kolejne, silne opady…

Sytuacja pogodowa zmusiła też Annę Lewandowską do modyfikacji planu dnia – musiała natychmiast odebrać ze szkoły starszą córkę:

Po ulewie wyszło słońce, całe szczęście przestało padać, a choćby pojawiła się tęcza. Zobaczymy, jak będzie po południu, bo zapowiadają opady. Na razie w domu, dzieci w domu, Klarę musiałam w tempie ekspresowym po 40 minutach odebrać ze szkoły. No dobrze, więc siadam do pracy
- dodała kilka godzin później Anna Lewandowska.
Instagram Embed
url: https://www.instagram.com/p/DB8c-K6MmUx/

Nie tylko Anna Lewandowska miała trudności związane z powodzią. Również sąsiedzi pary, Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny byli zmuszeni zmienić swoje plany przez żywioł:

Nie puściłam Liamka do szkoły, dostaliśmy alerty. A to nasz rejon
- napisała przejęta Marina.

Czekacie na dalsze informacje ws. powodzi w Hiszpanii? Mamy nadzieję, iż sytuacja niedługo się unormuje. Przypomnijmy, iż kilka tygodni temu przez Polskę przeszła podobna fala niszczycielskiego żywiołu, w wyniku której wiele osób straciło dobytek życia. Wówczas tajemniczy darczyńscy wpłacili kilkadziesiąt tysięcy złotych na odbudowę jednego z klubów sportowych dotkniętych powodzią, a fani spekulowali, iż za tak hojnym datkiem mogą stać właśnie Anna i Robert Lewandowscy. Spodziewaliście się, iż teraz parę dotknie podobny problem w najbliższej okolicy?

Zobacz także: Tak żona i mama urządziły Roberta Lewandowskiego. „Łapie się za głowę, załamany”

Instagram @annalewandowska
Idź do oryginalnego materiału