
Christopher Nolan, jeden z najbardziej cenionych reżyserów we współczesnej kinematografii, został wybrany na nowego prezesa Gildii Reżyserów Ameryki (DGA). To potężny związek zawodowy, reprezentujący ponad 19 500 członków. Wybór twórcy o tak wielkim statusie jest w Hollywood rzadkością i sygnałem nadchodzących, kluczowych zmian w branży filmowej.
Nolan przejmuje stery w niezwykle ważnym momencie. Gildia przygotowuje się do kolejnej rundy negocjacji kontraktowych z największymi studiami filmowymi i telewizyjnymi (zrzeszonymi w AMPTP). Warto przypomnieć, iż podczas ostatniej fali strajków w 2023 roku, DGA jako jedyny z trzech głównych związków zawodowych w Hollywood zdołał wynegocjować umowę bez konieczności przerywania pracy. Obecny kontrakt reżyserów wygasa 30 czerwca 2026 roku.
„Bycie wybranym na Prezesa Gildii Reżyserów Ameryki to jeden z największych zaszczytów w mojej karierze” – powiedział Nolan w oświadczeniu. „Nasza branża doświadcza ogromnych zmian i dziękuję członkom Gildii za powierzenie mi tej odpowiedzialności”.
W ostatnich latach DGA skupiało swoje wysiłki m.in. na kwestiach bezpieczeństwa na planach filmowych oraz na walce o wyższe tantiemy z zagranicznych serwisów streamingowych.
F1: The Movie – film, który nas podzielił?
Objęcie tej funkcji przez twórcę tak głośnych filmów jak Oppenheimer, Tenet, Dunkierka, Interstellar, Incepcja, Prestiż, Mroczny Rycerz, Batman Początek, Bezsenność, czy Memento jest znaczącym wydarzeniem. Pokazuje to, iż jeden z najważniejszych głosów w branży bierze na siebie odpowiedzialność za przyszłość i prawa ekonomiczne swoich kolegów po fachu. Nolan nie zwalnia tempa również jako artysta – jego kolejnym wielkim projektem będzie epicka Odyseja, której premierę zaplanowano na lipiec 2026 roku.
Naszym zdaniem istotny jest też głębszy kontekst tego wyboru. Nolan jest jednym z najgłośniejszych i najbardziej zagorzałych obrońców kina jako doświadczenia i, co za tym idzie, jest postrzegany jako wielki krytyk modelu biznesowego, który stawia streaming na równi z premierą kinową.
Jego wybór na szefa DGA oznacza, iż na czele związku staje twardy zwolennik utrzymania ekskluzywności okna kinowego. Będzie to miało ogromne znaczenie w nadchodzących negocjacjach ze studiami, z których wiele (jak Disney, Warner Bros., Netflix) mocno inwestuje w swoje platformy streamingowe. Można się spodziewać, iż pod jego wodzą DGA będzie walczyć o jak najdłuższe okresy wyłączności dla kin oraz o wyższe tantiemy dla reżyserów z tytułu dystrybucji filmów w streamingu.
Kolejny gigant idzie na wojnę z AI. Warner Bros. Discovery oskarża Midjourney o „bezczelną kradzież”
Jeśli artykuł Christopher Nolan na czele Gildii Reżyserów Ameryki. Czas wielkich negocjacji w Hollywood nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.