"Chłopaki do wzięcia". "Najprzystojniejszy uczestnik" znalazł miłość! "Jak ją zobaczyłem..."

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: fot. Polsat Play/screen


Grzegorz, znany jako "Gregor", z programu "Chłopaki do wzięcia" wyznał, iż poznał kobietę. Czy uczestnik w końcu znalazł prawdziwą miłość?
"Chłopaki do wzięcia" to program telewizyjny dla osób, które szukają drugiej połówki. W randkowym show występuje wiele bohaterów i bohaterek, którzy próbują rozwiązać swoje sercowe problemy. Niektórzy uczestnicy zyskali choćby miano gwiazdy, z uwagi na charyzmatyczny charakter i ciekawą osobowość. Fani interesują się ich życiem i sprawdzają, co u nich słychać poza programem. Uwagę widzów przykuł Grzegorz, zwany "Gregorem". Mężczyzna został okrzyknięty "najprzystojniejszym uczestnikiem". Wygląda na to, iż przestał być singlem.
REKLAMA


Zobacz wideo Anna Seniuk chciałaby się jeszcze zakochać? Stwierdziła, iż nie jest za późno


"Chłopaki do wzięcia". Gregor poznał prawdziwą miłość? Wszystko jasne
Gregor przez długi czas szukał miłości w programie. Fanki regularnie do niego wzdychały. Mężczyzna miał również swoje wymagania odnośnie partnerki, o których mówił w programie. Uczestnik "Chłopaków do wzięcia" nie jest już singlem! Jego ukochana ma na imię Edyta. Mężczyzna poznał ją przez internet. Tak opisał ją w programie. - Pojechałem do niej na spotkanie. Jak zobaczyłem pierwszy raz ją mówię "Boże, jaka cudowna, ale lacha!" (...) Jesteśmy już od roku czasu razem. Od głowy, do samych nóg, bioderka, wszystko jest na miejscu - wyznał Gregor w jednym odcinku. Spodziewaliście się? Zdjęcia Gregora znajdziecie w naszej galerii na górze strony.


"Chłopaki do wzięcia". Gregor układał sobie życie za granicą. Nagle wrócił do Polski
Gregor dał się poznać jako fan motoryzacji. Był to choćby jego zawód, który realizował za granicą. Przez długi czas mężczyzna mieszkał w Niemczech. - Od urodzenia jestem, można powiedzieć, mechanikiem, kierowcą. W Polsce jestem od 11 lat. Wróciłem po 19 i pół roku z Niemiec. Tam prowadziłem życie luksusowe. Było mnie na wszystko stać, jeździłem na wyścigach. Sam się sponsorowałem, sam się budowałem. Budowałem np. silniki, które seryjnie nie wychodziły - wyznał w programie. W Polsce, po rozwodzie z żoną, postanowił spróbować swoich sił w "Chłopakach do wzięcia". Liczył, iż znajdzie miłość. ZOBACZ TEŻ: "Chłopaki do wzięcia". Gosia w końcu przerwała milczenie w sprawie rozstania. Już wszystko jasne
'Chłopaki do wzięcia', Grzegorz fot. Polsat Play
Idź do oryginalnego materiału