Chciała wygryźć Urzędowską z nowej "Lalki"? Wieniawa nagle się wygadała

film.interia.pl 5 dni temu
Zdjęcie: materiały prasowe


Choć to Kamila Urzędowska zagra Izabelę Łęcką w nowej adaptacji "Lalki", kulisy obsady tej kultowej roli mogą zaskoczyć. W podcaście "WojewódzkiKędzierski" Julia Wieniawa przyznała, iż miała apetyt na tę rolę. Co więcej, sama Krystyna Demska-Olbrychska, żona Daniela Olbrychskiego, namawiała ją do działania i podpowiadała, co zrobić. "Musisz zrobić tak, jak Szapołowska" - wspomniała aktorka rozmowę z Demską-Olbrychską. Co poszło nie tak?


To Julia Wieniawa chciała być Łęcką. To Kamila Urzędowska zagra w "Lalce"


Julia Wieniawa od lat z powodzeniem łączy świat muzyki i aktorstwa. Niedawno wydała dwa nowe single - "Kocham" i "Od Nowa". Wróciła również na plan "rodzinki.pl", która doczekała się reaktywacji po kilku latach przerwy. Jest także jurorką w :"Mam talent" - nie może więc narzekać na brak pracy i zbyt dużą ilość wolnego czasu. Kiedy jednak kilkukrotnie zadzwoniła do niej żona samego Daniela Olbrychskiego, jednej z legend polskiego kina, i powiedziała, iż powstaje nowa adaptacja "Lalki", a według niej to ona powinna zagrać tytułową rolę, Wieniawa postanowiła działa, i to mimo tego, iż nie została choćby zaproszona na casting.Reklama


O szczegółach opowiedziała w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Gdy Kuba Wojewódzki wspomniał swoją prywatną rozmowę z Danielem Olbrychskim, który miał zasugerować, iż to właśnie Julia powinna zagrać Łęcką w nowej "Lalce" u boku Marcina Dorocińskiego, Wieniawa nie wytrzymała i się wygadała przed kamerami.


"Wracając do pana Olbrychskiego, zadzwoniła do mnie jego żona. Tak z 4 razy do mnie dzwoniła. […] Oddzwaniam i ona mówi: "Juleczko, muszę ci powiedzieć, iż widziałam, iż wychodzi "Lalka" i uważam, iż ty byłabyś perfekcyjną "lalką". Perfekcyjną Izabelą Łęcką. Musisz zrobić wszystko, żeby dostać się na casting. choćby o ile będzie już ta rola obsadzona, to musisz zrobić tak jak Grażyna Szapołowska", która podobno powiedziała Andrzejowi Wajdzie, iż będzie lepszą Telimeną i ma jej dać tę rolę. I tak tę rolę dostała" - zdradziła Wieniawa.
Po chwili artystka przyznała, iż posłuchała rady żony Olbrychskiego, tym bardziej, iż widziała, iż po TikToku również krążyła opinia, iż byłaby idealną Łęcką. Wyznała w rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim, iż zdobyła choćby numer do producenta produkcji i umówiła się z nim na kawę, ale jak się okazało, Kamila Urzędowska, była nie do ruszenia.
"Nie mówiłyśmy z mamą, o co chodzi. Pojawił się i powiedział: 'Nie, no ja wiem, po co przyszłyście. Super, miło, iż się poznaliśmy, ale od półtora roku już mamy po prostu tą Łęcką obsadzoną'" - wyjawiła Wieniawa.


Nowa "Lalka" . Co wiemy o produkcji?


Wszystko wskazuje na to, iż szykuje się prawdziwe starcie gigantów. W najbliższym czasie powstaną bowiem aż dwie nowe ekranizacje "Lalki" - jedna realizowana przez Telewizję Polską, druga przez Netflixa.
TVP zapowiada nowoczesne, emocjonalne i atrakcyjne wizualnie ujęcie klasyki, a za kamerą stanie Maciej Kawalski ("Niebezpieczni Dżentelmeni"). W rolę Łęckiej wcieli się Kamila Urzędowska, a Wokulskiego zagra Marcin Dorociński. Zdjęcia rozpoczną się w sierpniu 2025 roku, a projekt obejmie zarówno film kinowy, jak i serial. Z kolei Netflix po sukcesie "Znachora" szykuje własną adaptację pod okiem Pawła Maślony, nagrodzonego za film "Kos". Nie ujawniono jeszcze oficjalnej obsady, ale mówi się, iż w roli Wokulskiego zobaczymy Tomasza Schuchardta.
ZOBACZ TEŻ:
Mastercard OFF CAMERA: Pokaz specjalny filmu "Zemsta" oraz spotkanie z twórcami
Idź do oryginalnego materiału