Celeste ujawnia kulisy tworzenia nowego albumu. W tle kontrowersje z wytwórnią

terazmuzyka.pl 1 tydzień temu

Celeste oskarżyła swoją wytwórnię o brak wsparcia dla jej nowego albumu.

Wokalistka, zdobywczyni BRIT Award i nominowana do Mercury Prize, po raz pierwszy trafiła na szczyty list przebojów w 2021 roku dzięki debiutanckiemu albumowi „Not Your Muse”. Teraz szykuje się do premiery swojego drugiego LP „Women Of Faces”, który ukaże się 14 listopada nakładem Polydor.

Na Instagramie Celeste napisała, iż wytwórnia wywiera na nią presję, by publikowała więcej treści w sieci. Jednocześnie nie oferuje jej oczekiwanego wsparcia dla albumu:

Muszę być teraz szczera i powiedzieć, iż dzieje się naprawdę dużo chujowych rzeczy za kulisami, ale mimo wszystko działam dalej. Jednocześnie powiedziano mi, iż jeżeli nie będę publikować, nie będę otrzymywać wsparcia od wytwórni.

Chociaż artystka rozumie, iż obecność w sieci jest niezbędna, nie zawsze czuje się komfortowo, publikując treści bez możliwości szczerego opowiedzenia o tym, co dzieje się w jej życiu.

Celeste wyjaśniła, iż pracowała bardzo ciężko, aby „Women Of Faces” powstał, mimo wielu niekorzystnych okoliczności. Jak mówi, wytwórnia groziła jej zerwaniem kontraktu, jeżeli nie umieści dwóch konkretnych utworów na albumie:

Czuję, iż pokazuje mi się konsekwencje za to, iż zasadniczo nie robiłam tego, co mi kazano. Nie jest przypadkiem, iż od lat wielu artystów umiera z powodu depresji, samobójstw, wyczerpania lub uzależnień, albo prowadzi długie, powolne, bolesne życie w stanie depresyjnym – ja nie będę jedną z nich.

Celeste nie jest jedyną artystką, która skrytykowała Polydor. Wcześniej Raye oskarżyła wytwórnię o uniemożliwienie wydania debiutanckiego albumu w 2021 roku. W 2023 roku artystka wydała swój krążek niezależnie.

Polydor nie odpowiedział jeszcze publicznie na zarzuty Celeste.

Idź do oryginalnego materiału