Carlos Santana wspomina najlepszy koncert w życiu: „Jak z innej galaktyki”

terazmuzyka.pl 1 dzień temu

Carlos Santana przyznał, iż najlepszym koncertem, jaki w życiu widział, był występ Jimiego Hendrixa podczas Northern California Folk-Rock Festival w 1969 roku.

Muzyk występował wtedy ze swoim zespołem Santana. Na scenie pojawili się także Jefferson Airplane, Canned Heat, Chuck Berry, Taj Mahal i The Jimi Hendrix Experience.

Santana wspomniał o tym wydarzeniu w podcaście „In Service Of”:

Najlepszy koncert, jaki widziałem, to Hendrix na żywo w Santa Clara Fairgrounds. Widziałem go wiele razy, ale tamtego dnia był nadprzyrodzony. Był poza skalą. To, co zrobił z gitarą, było jak z innej galaktyki. Nigdy wcześniej nie słyszałem go w takiej formie. Coś wyjątkowego wydarzyło się wtedy na scenie.

Santana przyznał też, iż zarówno on, jak i publiczność oraz sam Hendrix byli wtedy pod wpływem LSD:

Zabrał nas w podróż przez wszechświat i z powrotem – jednym oddechem. Myśleliśmy: kim on adekwatnie jest?

W rozmowie wrócił także do czasów swojej młodości w San Francisco. Wspominał koncerty w legendarnym klubie Fillmore, który nazwał swoją „almą mater”:

Widziałem tam Cream, Arthura Browna, The Who, Howlin’ Wolfa, Steve’a Millera, Chucka Berry’ego. Nie miałem pieniędzy na bilet, ale mówiłem: musicie mnie wpuścić, muszę się uczyć. Byłem jak gąbka – chłonąłem wszystko.

Obecnie muzyk szykuje się do premiery swojej nowej książki, która ukaże się 27 maja. „Carlos Santana: Love, Devotion, Surrender” zawierać będzie niepublikowane wcześniej zdjęcia i historie z prywatnego archiwum muzyka. W marcu artysta wydał także album kompilacyjny „Sentient”, zawierający nieopublikowane dotąd nagrania.

Idź do oryginalnego materiału