Carlos Santana połączył siły z meksykańsko-teksańskim zespołem Grupo Frontera w nowym utworze „Me Retiro”.
„Me Retiro” to opowieść o kimś, kto stara się otrząsnąć po rozpadzie relacji i jednocześnie walczy z uczuciem pustki. Utwór łączy charakterystyczne elektryczne brzmienie gitary Santany z akustyczną estetyką Grupo Frontera. Zamiast tradycyjnego akordeonu, pierwszoplanową rolę gra tu gitara. Utwór sięga do korzeni muzyki norteño.
W rozmowie z „Billboard Español” Santana powiedział:
To piosenka o kimś, kto nie widzi siebie jako ofiary. Dorastałem wśród utworów, w których ludzie się upijają i płaczą, iż zostali porzuceni. To mnie przygnębiało. Ja tak nie myślę – jestem lwem. jeżeli moja kobieta odchodzi, niech idzie. Znajdę inną królową z jeszcze większym światłem. Mam silną wiarę i utożsamiam się z przekazem Grupo Frontera, bo oni mówią: „Mam to gdzieś”.
Singla można posłuchać poniżej:
Dla członków Grupo Frontera kooperacja ze swoim idolem również była niezwykłym przeżyciem:
To zawsze surrealistyczne uczucie, kiedy możesz współpracować z kimś, kogo podziwiałeś całe życie. Edgar powiedział nam, iż Santana chce nagrać z nami utwór i byliśmy w szoku. Obserwowanie go w pracy było niesamowite. Bardzo dużo się nauczyliśmy.
Pomimo niedawnych problemów zdrowotnych, 77-letni Santana podkreślił, iż jest gotowy, aby wrócić na scenę. Już 9 czerwca artysta rozpocznie europejską część trasy „Oneness Tour 2025” koncertem w łódzkiej Atlas Arenie.