Były mąż gwiazdy TVP wydał oświadczenie o rozwodzie. Oskarża ją o zdradę

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Monika Mazur z byłym mężem; Fot. KAPIF


Monika Mazur dotąd nie potwierdzała doniesień na temat rozwodu. Zrobił to za nią były już mąż, który publicznie postanowił prać brudy. Padły gorzkie słowa.
Monika Mazur to aktorka, którą szersza publiczność zna z serialu TVP "Na sygnale", gdzie wciela się w ratowniczkę medyczną Martynę Kubicką. Aktorka ma ponadto sporo ról epizodycznych w takich produkcjach, jak: "Na Wspólnej", "Pierwsza miłość", "Ojciec Mateusz" czy "Na dobre i złe". Już jakiś czas temu o celebrytce było głośno ze względu na to, iż urodziła dziecko, a niedługo później plotkowano o jej rozwodzie. Do tej pory małżonkowie nie komentowali tych doniesień. W końcu Tomasz Wolentarski, z którym Monika Mazur była związana ponad dekadę, nie wytrzymał. Opublikował obszerne oświadczenie, w którym oskarżył byłą już żonę o niewierność.


REKLAMA


Zobacz wideo Kurzajewski pozwał Smaszcz. W sądzie doszło do sceny


Monika Mazur już po rozwodzie. Oświadczenie jej męża szokuje
Tomasz Wolentarski jest reżyserem odpowiedzialnym za kampanie reklamowe dużych marek. Z Moniką Mazur związał się 11 lat temu, ale na ślubnym kobiercu stanęli w 2019 roku. Para doczekała się syna Leonarda, który przyszedł na świat w 2020 roku. Jak wynika z oświadczenia Wolentarskiego sielanka nie miała jednak trwać długo. Tej jesieni para sfinalizowała bowiem rozwód. "W związku z publikacjami na temat mojego prywatnego życia i przedstawianiu w nich rzeczywistości alternatywnej do prawdy nie mogę nie odnieść się do czasu związku z Moniką Mazur i rozwodu, który miał miejsce tej jesieni" - zaczął oświadczenie reżyser.
Wolentarski twierdził, iż powodem rozpadu jego wieloletniego związku była niewierność, której rzekomo miała dopuszczać się przez lata Monika Mazur. W oświadczeniu mężczyzny nie brakowało gorzkich słow. "Z Moniką Mazur byłem związku 11 lat, a nasz syn Leonard ma teraz ukończone cztery lata" - napisał.


Monika Mazur prowadziła podwójne życie ponad dwa lata - dopuściła się zdrady fizycznej, emocjonalnej, kłamała i nie była lojalna


- czytamy.


Monika Mazur Milczy
33-latek w oświadczeniu podkreślał, iż starał się o to, by rozwód jak najmniej odbił się na synu byłej już pary. "Mogę tylko napisać, iż zrobiłem wszystko, żeby mój syn przeszedł tę drogę najłagodniej, jak się da, a niestety, nie należała ona do najłatwiejszych.". Reżyser zakończył wpis, dodając, iż zaczyna nowy rozdział w życiu. "Obecnie przeżywam nowy rozdział w swoim życiu. Po wszystkich wyzwaniach i trudnościach, które napotkałem, skupiam się Leosiu i przyszłości. Nadeszło nowe" - czytamy


Co interesujące Monika Mazur nie odniosła się do uderzającej w nią wypowiedzi byłego męża, choć pozostaje aktywna na Instagramie. Zapytaliśmy ją również, czy ma zamiar reagować na publiczne prawnie brudów, które zainicjował Wolentarski, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Idź do oryginalnego materiału