Byli kandydatami innych uczestników "Rolnika". Los połączył ich przypadkowo

swiatseriali.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Losy uczestników programu "Rolnik szuka żony" potrafią zaskakiwać. Kasia i Dawid, którzy pojawili się w świątecznym odcinku, mimo iż nie zostali wybrani przez rolników, odnaleźli miłość poza kamerami. Dziś są już kilka lat po ślubie i wychowują córeczkę.


W czwartek 25 grudnia TVP1 wyemitowało świąteczny odcinek specjalny programu "Rolnik szuka żony", w którym pojawiły się pary z różnych sezonów. W studiu pojawili się: Kasia i Dawid (III edycja), Asia i Kamil (VIII edycja), Magda i Kuba (VII edycja), Klaudia i Valentyn (IX edycja), Gabriel i Weronika oraz Arek i Julia z XII edycji.
Największym zaskoczeniem była obecność Kasi i Dawida z trzeciej edycji show TVP. Ich historia miłosna jest nietypowa. Oboje byli kandydatami innych uczestników!Reklama


Kasia i Dawid z "Rolnik szuka żony 3". Historia miłości


Kiedy Katarzyna i Dawid napisali listy do bohaterów programu "Rolnik szuka żony 3", nie sądzili, co los dla nich przygotował. Katarzyna była kandydatką na żonę Szymona, a Dawid walczył o serce Moniki. Jednak żadne z nich nie zostało wybrane przez rolników. Los połączył ich przypadkowo.
"Nasze losy tak się potoczyły, iż już po pierwszych nagraniach wracaliśmy razem. Kasi uciekł pociąg i odwiozłem ją pod dom" - mówił Dawid w finałowym odcinku "Rolnika". "Mieliśmy jednak wtedy inne zobowiązania... Po powrocie z gospodarstwa Szymona, Dawid napisał do mnie i zapytał, jak po nagraniach. Potem on wrócił po swoich i mieliśmy okazję, żeby się wymienić wrażeniami. To było pierwsze spotkanie, potem było kolejne" - dodała Kasia.
W 2017 roku para powiedziała sobie sakramentalne "tak". Rok później na świat przyszła ich córeczka, Ania.
"Nasze poznanie było tak nietypowe, iż dla niektórych to wręcz graniczyło z szaleństwem, żeby po kilku miesiącach znajomości już brać ślub, ale gdzieś było w nas to przekonanie, iż dobrze robimy" - mówiła Kasia.
W świątecznym odcinku "Rolnika" podkreślili, iż warto zgłosić się do programu, bo miłość może nas spotkać w niespodziewanych momentach.
"Ten pierwszy krok jest bardzo ważny, żeby mieć odwagę" - podsumowała Kasia.
Czytaj więcej: Znaleźli miłość w "Rolnik szuka żony". Po tygodniach od emisji zabrała głos
Idź do oryginalnego materiału