
Dzięki współpracy z Tantis.pl mogłam sobie wybrać właśnie tę książkę do recenzji i oto mam Wam do polecenia iście wakacyjną lekturę, czyli " Bunia kontra fakir. Mazurscy w podróży".

Tyłowi Mazurscy to Jędrek (narrator) lat 11, Marcela kuzynka, Mama Jędrka, Tata Jędrka, Babcia (zwana również Bunią) mama taty Jędrka. Cała ta ekipa postanawia spędzić wakacje w Hiszpanii. Do owej Hiszpanii postanawiają dostać się samochodem. Plan jest taki, iż przejeżdżając przez kolejne kraje, będą mogli je sobie choć trochę zwiedzić i poznać.
Poznawanie idzie na bogato, bo uda im się "zaliczyć" Frankfurt, Orange w Prowansji, francuskie Carcassone, hiszpańskie Blanes, Barcelonę, Lazurowe Wybrzeże, Cannes, Wenecję, Padwę, Wiedeń i zamek Książ w Wałbrzychu.

Podróż obfituje w przygody, dreszczyki emocji, ale i sporo można się z niej nauczyć. Z każdego odwiedzonego miejsca dostajemy garść ciekawostek o zabytkach, historii miejsca, a także kilka zwrotów grzecznościowych, w języku jakiego tam się używa.

Gdybym miała się do czegoś przepić, co uderzyło mnie już na samym początku tej książki to narracja w wykonaniu Jędrka. Niestety od razu odczułam, iż to "dorosły udający dziecko". Dzieciaki tak nie mówią, wiem, bo mam dwoje na pokładzie, a oni mają znajomych i słyszę, jak rozmawiają. choćby o ile hamują się przy dorosłych, to zwroty typu "daliśmy drapaka" nigdy nie mają miejsca.

To świetna książka do samodzielnego czytania. Lekko napisana, z humorem i dreszczykiem emocji. Polecam i dziękuję za polecenie ktokolwiek to był 💚
Książka do nabycia w Tantis.pl na dziale książki dla dzieci.
Bunia kontra fakir. Mazurscy w podróży
Tekst: Agnieszka Stelmaszyk
Ilustracje: Anna Oparkowska
Wydawnictwo: Wilga
Wiek: 9+