Fani Britney Spears liczyli na jej wielki powrót na scenę, tymczasem ich idolka ani myśli znów parać się śpiewem i występami. Gwiazda woli tańczyć w bieliźnie na Instagramie - jej najnowsze nagranie i towarzyszący mu wpis zaniepokoił jednak wielbicieli piosenkarki. Britney wspomina o nim o "bólu, cierpieniu i mroku".