Brent Hinds o Mastodonie: Gówniany zespół i okropni ludzie

Były gitarzysta zespołu Mastodn nie ma do powiedzenia ciepłych słów o zespole i o kolegach.

W marcu tego roku Mastodon poinformował, iż rozeszły się drogi jego oraz wieloletniego gitarzysty i wokalisty Brenta Hindsa.

Wcześniej rozstanie komentowali muzycy Mastodona. W wywiadzie dla „Guitar World” gitarzysta Bill Kelliher powiedział:

Jak w małżeństwie, czasem się ludzie od siebie oddalają i zaczynają ich interesować inne rzeczy. Życzymy Brentowi jak najlepiej w pogoni za jego marzeniami. To niesamowite, iż udało się naszej czwórce przetrwać 25 lat. To, iż udało nam się to tak długo traktuję jako wyczyn. Nie da się zastąpić nikogo z nas, ale to nie znaczy, iż nie ma kogoś innego, który ma co innego do zaoferowania i może nas poprowadzić w innym kierunku. Nic więcej na razie nie powiem. To była trudna decyzja, którą musieliśmy podjąć. Po prostu nadszedł ten moment.

W nieco innym tonie wypowiedział się sam Brent Hinds, który do tej pory milczał. Teraz wypowiedział się, ale w dość nietypowy sposób. Mastodon na swoim Instagramie zamieścił post z okazji 11. rocznicy wydania albumu „Once More ‘Round The Sun”. Gdy jeden z fanów skomentował, iż będzie mu brakowało Brenta Hindsa, on sam dodał komentarz:

Mi nie brakuje bycia w gównianym zespole z okropnymi ludźmi.

Nie wiadomo, na ile Brent pisał to na poważnie a na ile sarkastycznie.

Latem Mastodon ruszy w europejską trasę koncertową. W jej ramach wystąpi w Polsce 5 sierpnia w MCK. Już wcześniej wiadomo było, iż pojawią się też Ministry i Between The Buried And Me. Teraz poznaliśmy kolejnych gości. Są to Obituary, Kylesa oraz Owls Woods Graves. Zespoły będą występowały naprzemiennie na dwóch scenach.