Dwójka znanych aktorów, Bogusław L. i Magdalena C., znalazła się w centrum poważnych kłopotów prawnych. Prokuratura postawiła im zarzuty związane z udziałem w kampanii reklamowej wysokoprocentowego trunku, która miała naruszać obowiązujące w Polsce przepisy.
ZOBACZ TAKŻE: Maciej Kurzajewski przerwał milczenie! Odpowiada na zarzuty Pauliny Smaszcz!
Sprawa trafia do sądu
Jak ustalił tygodnik „Polityka”, akt oskarżenia wobec artystów trafił do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia już 18 sierpnia 2025 roku. Śledczy zgromadzili dowody, które, ich zdaniem, potwierdzają tzw. „zmowę alkoholową”. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Piotr Skiba, w rozmowie z tygodnikiem ujawnił, że:
„W jednej z umów wprost przewidziano zapis dotyczący pokrycia przez producenta szkody, jaką jeden z oskarżonych mógłby ponieść w przypadku skazania go na karę grzywny z tytułu nielegalnej reklamy”.
Dodatkowo wskazał, iż osoby zlecające kampanię miały pełną świadomość jej nielegalnego charakteru.
Nie tylko aktorzy – oskarżeni także producenci
Na ławie oskarżonych nie zasiądą jedynie popularni aktorzy. Zarzuty usłyszeli również przedstawiciele agencji reklamowych oraz producenci alkoholu, w tym Marek N., Piotr J., Marek S. oraz Bradley H.. To oni mieli brać udział w przygotowaniu materiałów promocyjnych, które łamały zakaz reklamy mocnych trunków. Co więcej, producent odpowiedzialny za całą kampanię również znalazł się w kręgu zainteresowania prokuratury, jednak, jak podaje „Polityka”, firma odmówiła komentarza w tej sprawie.
Reklama alkoholu w Polsce – skomplikowane przepisy
Prawo w Polsce dopuszcza reklamy napojów niskoprocentowych, takich jak piwo, natomiast wszelkie działania marketingowe związane z wódką czy whisky są całkowicie zabronione. To rodzi wiele kontrowersji i niejasności interpretacyjnych. „Polityka” zwraca uwagę, iż w przypadku omawianej kampanii problemem jest właśnie obejście zakazu i promocja produktu, który zgodnie z ustawą nie powinien być reklamowany w żaden sposób.
Kary finansowe mogą być gigantyczne
W Polsce sądy coraz częściej podchodzą surowo do podobnych spraw. Dowodem na to są wyroki wobec Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego, którzy muszą zapłacić niemal pół miliona złotych grzywny za promowanie alkoholu. Prokuratura ostrzega, iż w przypadku Bogusława L. i Magdaleny C. kary mogą sięgnąć choćby 500 tysięcy złotych. Najniższa możliwa sankcja to 10 tysięcy złotych, jednak przy tak dużym nagłośnieniu sprawy nie można wykluczyć maksymalnej grzywny.
Co dalej z procesem?
Proces przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia dopiero się rozpocznie, ale już teraz wywołuje ogromne emocje w mediach i branży reklamowej. Eksperci podkreślają, iż sprawa może stać się precedensem i wpłynąć na sposób, w jaki firmy oraz celebryci podchodzą do współpracy reklamowej z producentami alkoholu.
Źródło: Fakt.pl / Akpa
