Bliscy Stoparczyk zwrócili się z poruszającą prośbą. Reakcja przerosła oczekiwania

gazeta.pl 2 godzin temu
Bliscy Katarzyny Stoparczyk zorganizowali zbiórkę na Pracownię Psychologiczno-Terapeutyczną dla Dzieci i Młodzieży. Wystarczyło zaledwie kilka dni, by osiągnąć pierwszy próg.
5 września media obiegła smutna informacja o śmierci Katarzyny Stoparczyk. Dziennikarka zginęła w wypadku samochodowym w Jeżowem na Podkarpaciu. Na 17 września zaplanowano uroczystości pogrzebowe. Bliscy Stoparczyk zwrócili się do żałobników z istotną prośbą. "Rodzina prosi, aby zamiast kwiatów wesprzeć inicjatywę, która stanie się trwałym upamiętnieniem wrażliwości Kasi i jej troski o najmłodszych. Przy Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci powstanie Pracownia Psychologiczno-Terapeutyczna dla Dzieci i Młodzieży im. Kasi Stoparczyk. Dar można przekazać poprzez stronę zrzutka.pl" - czytamy w informacji opublikowanej na stronie radiowej Trójki. Zbiórka została już uruchomiona i choć do jej końca zostało jeszcze 45 dni, to już zebrano prawie 60 proc. całej kwoty.

REKLAMA







Zobacz wideo Paulla wspomina zmarłego tatę. "Był jedyną osobą, która mnie wspierała na początku"



Katarzyna Stoparczyk była wrażliwa na krzywdę dzieci. Rodzina chce kontynuować jej dzieło
Pracownia ma powstać w Dziennym Domu Opieki Wytchnieniowej "Piórko" we Wrocławiu. "Będzie miejscem profesjonalnej pomocy psychologicznej i terapeutycznej dla dzieci, młodzieży oraz ich rodzin, które mierzą się z chorobą, kryzysem lub doświadczeniem wykluczenia. (...) To gest, który wpisuje się w jej życie i wartości pełne troski o drugiego człowieka" - czytamy w opisie zbiórki, którą wsparło już 475 osób. Początkowo ustalono cel na 20 tys. zł, ale już teraz zebrano ponad 28 tys. zł. Obecny cel to 50 tys. zł. Link do zbiórki znajdziecie .


Wojciech Mann w przejmujących słowach o Katarzynie Stoparczyk. Tak ją pożegnał
Katarzyna Stoparczyk współprowadziła z Wojciechem Mannem program "Duże Dzieci" emitowany w latach 2005-2008 na antenie Telewizji Polskiej. Prezenterzy spędzili ze sobą mnóstwo czasu. Śmierć dziennikarki wstrząsnęła Mannem. "Była bardzo wszechstronna. Ta tragedia nastąpiła zupełnie bez sensu. Uważam, iż to jest wielka strata, już nie mówiąc o tragedii ludzkiej, iż nagle ktoś przerywa w sile wieku i zawodowym rozkwicie swoją karierę. To sprawia, iż jej śmierć pozostało bardziej bezsensowna. (...) Kasia miała przed sobą mnóstwo planów. (...) Informacja trafiła do mnie błyskawicznie i w ostatnim czasie smutnych wieści było sporo" - mówił Mann w rozmowie z "Faktem".
Idź do oryginalnego materiału