Jesień była całkiem ładna, szaro, ponuro, i trochę polubiłem się z ostatnimi płytami Mgły, taka próba ożenienia black metalu z radio rockiem, Burzum z Oasis, co oczywiście nie musi być wadą, ale też ujęła mnie ta melancholijna atmosfera tych numerów, idealnie łączyła się z ciężkim ołowianym niebem podczas długich samotnych spacerów.
Toteż zrobiłem sobie taki prezent ..no i wiadomo iż polska scena bm jest najlepsza na świecie

Statystyki: autor: Lis — 49 min. temu