
Ponoć tematycznie babrają się we włoskim pogaństwie i folklorze ale muzycznie tego zbytnio nie słychać. Fajna okładka ze szpetną chłopką z kosą i grabiami też zachęca. No płyną sobie te ich tracki dosyć długie bo pomiędzy 4-7 min i sporo się tam dzieje.
Spodziewałem się, iż wyszydzę i oszczam a leci sobie dosyć głośno a stopki wystukują rytm. Fajne, fajne.
Feruch Full-length 2025
iframe
Statystyki: autor: Hajasz — 4 min. temu