

Det metal ze Szwajcarii nagrany niczym dobre demo z początku lat 90-tych. No surowe to jest po chuju a zarazem krwiste. Dawno nie słyszałem płyty nagranej tak "podle" a zarazem zajebiście. Kiedy robi się moshing to coś tam się zlewa ale to nic bo pierdolić kryształy. Sekcja rytmiczna pięknie dudni a baterie robią pogłos pierwsza klasa. Materiał nagrywany w Swiss a udało się wysmażyć taki brud. Japę drze spora loszka więc ma z czego zaciągnąć i kierwa robi to elegancko. Kierwa płyta cios.
Demo MMXXIII
Cranial Offerings Full-length 2025
iframe
iframe
Statystyki: autor: Hajasz — 6 min. temu