Black Metal • Dark Watcher

Gdyby ktoś zatęsknił za amerykańskim blekiem ale takim wymieszanym z americaną to trio Dark Watcher właśnie w takim stylu wydało debiutancki płyt. Ale, ale spokojnie nie będzie tu popierdalania na jakimś banjo ani na tym takim dziwnym instrumencie co to robi ding, ding, ding. Tutaj jest gitarowo na pełnej a amerykański klimat dzikiego zachodu to okazjonalne melodyjki, jakieś szepty czy tam zapach country, który się czasem uniesie podczas kawałków.
Same utwory to dosyć długie kompozycje i sądząc po tytułach opowiadają jak to pokojowo biały człek traktował czerwonego człeka itp.
Gdyby to z czymś porównać to chyba z takim innym blekiem z USA co to mieli na okładkach parowozy (nie pamiętam nazwy) ale kojarzę, iż napierdalali w kawałkach okazjonalnie amerykańskim folkiem.
Sam album Dark Watcher trwa prawię godzinę ale nie ma tu nudy i męczenia buły jednym motywem ogrywanym na pętli. Dobry to płyt, który fajnie się słucha w towarzystwie jakiejś amerykańskiej rudej bo wtedy prelekcja jest mocniejsza.

Skład:
Hodag - Guitars, Bass, Drums (2019), Guitars, Drums (2021-present) Acrid Tomb, Cynocephalus, ex-A Diaboli
Fahshituash-Q - Bass (2025-present)
Boonhelm - Vocals (2025-present)
Dyskografia:
2019 - Scalp Hunter [single]
2019 - Dark Watcher [EP]
2021 - Hymns of a Godless Land [EP]
2022 - Frontier [kompilacja]
2025 - The Law of Bone and Sinew

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Da ... 3540460761

iframe

Statystyki: autor: Hajasz — 40 min. temu

---