Bill Murray: mistrz komedii, którego nie cierpi pół Hollywood
Zdjęcie: Bill Murray
Gdyby nie głupi wybryk w młodości, dziś Bill Murray pracowałby pewnie w szpitalu albo przyjmował pacjentów w prywatnym gabinecie. Jako nastolatek nie myślał o aktorstwie, chciał być lekarzem. Zaczął choćby studia medyczne, ale wyleciał z nich po tym, jak został aresztowany za posiadanie ponad 4 kilogramów narkotyków. Po tym incydencie Murray zmienił życiowe plany. Nie zmienił jednak nawyków — wciąż pakuje się w kłopoty i powiększa grono swoich wrogów. 21 września kończy 75 lat.