Nowa ekspozycja „Almost white” w warszawskiej Galerii LETO to opowieść o przeboźdźcowaniu. Na wystawie przedstawiona jest twórczość trzynastu artystów i pięciu projektantów. To kolejna odsłona projektu realizowanego we współpracy BOKETTO i LETO, w ramach którego sztuka prezentowana jest w otoczeniu kolekcjonerskiego designu z drugiej połowy XX wieku. Wystawę można oglądać od 3 grudnia 2025 do 31 stycznia 2026 r.
Pragnienie wygody
Wystawa w Galerii LETO podejmuje zagadnienie pragnienia – wygody, przyjemności, satysfakcji – którego nie da się w pełni zaspokoić. Zobaczymy na niej prace artystów z różnych pokoleń, co podkreślał w rozmowie z RDC Jakub Prange z Galerii LETO.
– Prezentujemy pracę 13 artystów z trzech różnych kontynentów, jak również pięciu wybitnych designerów, klasyków tak naprawdę designu, między innymi Jose Zanine Caldasa, Miquela Ducaroya, Ubalda Kluga.
Pokażemy pracę zarówno młodych twórców, ale też klasyków – podkreśla.
Tryptyk Marcina Dudka
Wśród artystów, których prace możemy oglądać są: Maurycy Gomulicki, Agnieszka Kotecka, Antoni de L. Malinowski, Angelika Markul, Wojciech Ireneusz Sobczyk, Makiko Tanaka, Alex Urban czy Xawery Wolski. Na wystawie zobaczymy m.in. tryptyk Marcina Dudka.
– To jest tryptyk, który jest otwierany i z pozoru wydaje się być białą kartką, a tak naprawdę w środku jest pełen koloru. Marcin wypalił część swojej pracy racą dymną, dzięki czemu ona uzyskała niesamowity kolor, ale też przepalenie z jednej strony, czego nie widzimy zupełnie na początku. I trochę taka jest ta wystawa – opowiada.

Nowa wystawa w Galerii LETO opowiada o zalewie informacji, w którym tytułowa biel ma dawać ukojenie, ale mimo to pojawia się niepokój.
– Ta biel czasem skrywa jakieś wspomnienia, coś co nie daje nam takiego pełnego komfortu. Cała wystawa jest adekwatnie o komforcie i o tym, iż chcielibyśmy tak się rozsiąść w tych dizajnerskich, pięknych meblach, poczuć się wspaniale jak u siebie, ale coś nam nie daje spokoju. Patrzymy na te prace i one nie chcą nam dać tej pełni komfortu, relaksu, bo zawsze gdzieś tam drążą kwestie, które nie są dla nas do końca wygodne i przynajmniej nie są dla nas – wskazuje.

Ekspozycja „Almost white” w warszawskiej Galerii LETO czynna będzie do końca stycznia.
Czytaj też:
Pustostany a kryzys mieszkaniowy. Najpiękniejsze warszawskie „rudery” na wystawie














